Wisła zostaje w Krakowie!

Gdy wydawało się, że już nic nie uchroni Wisły przed wyprowadzką na inny stadion, nagle znalazło się rozwiązanie. Pomysł pojawił się już we wtorek, ale dopiero w czwartek propozycja została upubliczniona, a przedstawił ją prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

– Wspólnie z zarządem Ekstraklasy znaleźliśmy rozwiązanie, które pozwoli Wiśle Kraków S.A. nadal grać przy Reymonta. Ekstraklasa, która jest dla nas wiarygodnym i wypłacalnym partnerem, zadeklarowała, że bezpośrednio do miejskiej kasy spłaci dług Wisły Kraków w stosunku do ZIKIT. Dokładny harmonogram spłat ustalimy w najbliższym czasie. Takie porozumienie pozwoli miastu zaproponować Wiśle Kraków SA podpisanie umowy dzierżawy stadionu na rok pod warunkiem, że przed każdym meczem Wisła będzie wpłacała miastu kwotę za wynajem stadionu, co pozwoli uniknąć zarzutu niegospodarności – poinformował prezydent.

Wkrótce po upublicznieniu informacji, klub zdecydował się na przyjęcie oferty miasta. Oznacza to, że Wisła nie będzie musiała rozpoczynać sezonu na innym stadionie.

Co równie ważne, obie strony przystąpią do negocjacji umowy. Dotychczasowy kontrakt wyznaczał czynsz na poziomie 3 milionów złotych rocznie. To była kula u nogi, która skutecznie demolowała klubowy budżet.

Na razie obie strony mają podpisać umowę na jeden mecz, w międzyczasie negocjowana będzie formuła współpracy w dłuższej perspektywie. Nieoficjalnie wiadomo, że Wisła będzie płacić mniej, może nawet o 50%. Na szczegóły współpracy trzeba jednak jeszcze trochę poczekać.