Ostry finisz Gwarka

Były piłkarz min. Lecha Poznań i Amiki Wronki, zastąpił na tym stanowisku Grzegorza Podstawka po klęsce ekipy z Brzegu z rezerwami Miedzi Legnica (0:5). W dwóch wcześniejszych meczach na własnym boisku Stal doznała dwóch porażek (3:4 z Zagłębiem II Lubin oraz 1:2 z Ruchem Zdzieszowice), więc w myśl porzekadła „do trzech razy sztuka”, wczoraj miał nastąpić przełom. Ale zła passa nie została przełamana, chociaż do przerwy w korzystniejszej sytuacji byli podopieczni Piotra Jacka.

Gospodarze zasieki obronne przeciwnika sforsowali już w 11 minucie, gdy Damian Celuch zaskoczył Andrzeja Wiśniewskiego. Tę skromną zaliczkę Stal utrzymała do przerwy, ale jak wiadomo mecz trwa 90 minut, a nie tylko 45.

Wyrównał Bartłomiej Cymerys, ale Celuch ponownie wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Goście błyskawicznie zniwelowali stratę dzięki trafieniu Przemysława Oziębały. Gwarek nie zadowolił się połowiczną zdobyczą i w doliczonym czasie gry gol Oziębały zapewnił drużynie z Tarnowskich Gór komplet punktów.

 

Stal Brzeg – Gwarek Tarnowskie Góry 2:3 (1:0)

1:0 – Celuch, 11 min, 1:1 – Cymerys, 70 min, 2:1 – Celuch, 84 min, 2:2 – Oziębała, 85 min, 2:3 – Oziębała,, 90+2 min,

Sędziował Jarosław Przybył (Kluczbork). Widzów 400.

STAL: Paszek – Maj, Sosna, Pożarycki, Kolanko – Kuriata (80. Danielik), Nowacki – Kulczycki (75. Poręba), Celuch, Gajda – Lacusta (60. Cieślik). Trener Piotr JACEK.

GWAREK: Wiśniewski – Dyląg (83. Joachim), Dzido, Cymerys, Śliwa – Oziębała, Fojcik, Cholerzyński (74. Chrabąszcz), Pikul (61. Curyło) – Pach, Jarka (90. Timochina). Trener Krzysztof GÓRECKO.

Żółta kartka: Cholerzyński.