Oświadczyny piłkarza Górnika Zabrze

Skrzydłowy zabrzańskiej jedenastki Erik Jirka oświadczył się swojej dziewczynie, Kseniji Djordjević.

Ligowi piłkarze, także ci zagraniczni, w różny sposób wykorzystują ligowy przestój. Oryginalnie do wszystkiego podszedł słowacki skrzydłowy zabrzan Erik Jirka. Na początku kwietnia oświadczył się swojej ukochanej!

Dobry transfer

Jak można się dowiedzieć z mediów społecznościowych, Erik i Ksenija poznali się kilkanaście miesięcy temu, kiedy ówczesny zawodnik Spartaka Trnava przechodził do Crvenej Zvezdy Belgrad. Słynny serbski klub podpisał z nim czteroletni kontrakt latem 2018 roku po tym, jak Jirka ze Spartakiem ze świetnej strony pokazali się wcześniej w europejskich pucharach.

Szybki piłkarz trafił do Crvenej Zvezdy za 650 tys. euro. Przeniósł się tam zimą zeszłego roku, ale nie zdołał się przebić do wyjściowego składu. Wypożyczono go więc do Radniczki Nisz, gdzie radził sobie więcej niż przyzwoicie. Jesienią w 16 ligowych spotkaniach serbskiej Super ligi zdobył 4 gole i zanotował 4 asysty.

Zimą trafił jednak do szukającego wzmocnień Górnika i trzeba powiedzieć, że w polskim klubie też szybko się odnalazł. W sześciu wiosennych spotkaniach dwa razy wpisywał się na listę strzelców. Zdobywał bramki w wygranych spotkaniach z Pogonią (3:1) oraz z Cracovią (3:2).

Tych bramek na koncie mógł mieć zresztą więcej, ale nie wykorzystał świetnych okazji m.in. w meczu z Lechem na wyjeździe. Jego transfer, po kilku tegorocznych meczach, na pewno trzeba jednak ocenić na plus. Potrafi się znaleźć pod bramką rywala, potrafi dokładnie dograć. Jeśli liga wznowi rozgrywki, to z pewnością liczbowo poprawi swój bilans.

Jego niezła gra w barwach zabrzańskiej jedenastki nie uszła tez uwadze selekcjonerowi słowackiej kadry, dobrze znanemu u nas Pavelovi Hapalovi. Jirka znalazł się w szerokiej kadrze reprezentacji naszych południowych sąsiadów na marcowy, arcyważny mecz w barażach o Euro z Irlandią w Bratysławie. Do spotkania ostatecznie nie doszło. Baraże przeniesione są na jesień.

Służy im zabrzański klimat

Teraz ligową przerwę Jirka wykorzystał do oświadczyn swojej pięknej dziewczynie. Odpowiedź była na tak. Oboje spotykają się za sobą od dłuższego czasu. Lubią podróżować. Byli razem w Hiszpanii, na Węgrzech, teraz są w Polsce. Ksenija dopinguje swojego ukochanego na Stadionie im. Ernesta Pohla.

Trzeba zresztą przyznać, że zabrzański klimat służy słowackim zawodnikom. W trakcie zimowej przerwy niecodzienny ślub wziął bramkarz numer 1 „górników” Martin Chudy. Dlaczego niecodzienny? Bo odbył się on za Oceanem, w Nowym Jorku, gdzie oboje, Martin i jeszcze wtedy Maria Stefinova, spędzili krótki czas po zakończeniu pierwszej części rozgrywek.

Ceremonia ślubna odbyła się w Sylwestra. Akurat tego dnia upłynęło 12 lat od momentu poznania się pary. Sama ceremonia miała uroczysty przebieg w Central Parku.

Na zdjęciu: Erik Jirka i jego narzeczona Ksenija Djordjević. Fot. Instagram