Patryk Dziczek (wreszcie) przeniesie się do Włoch? Kolejny warunek spełniony

O tym, że włoskie kluby obserwują utalentowanego 21-letniego zawodnika pisaliśmy już wiosną. Na liście tych, którzy chętnie widzieliby u siebie młodego piłkarza były takie drużyny, jak Atalanta Bergamo, Parma, Udinese, SPAL czy Empoli. Ci ostatni też mają zabiegać o gracza mistrza Polski, bo po spadku z Seria A stracili wielu zawodników.

Jednym z nich jest Rade Krunic. Reprezentant Bośni i Hercegowiny był na liście życzeń wielu znany europejskich klubów. Mówiło się o zainteresowaniu Fenerbahce czy Udinese. Ostatecznie jednak 25-letni pomocnik trafił do klubu, w którym na co dzień występuje Krzysztof Piątek czyli do AC Milan. Włoskie media spekulują, że tym większe są więc szanse na transfer do Udine Patryka Dziczka, którego sprowadzenie nie wiązałoby się z takimi kosztami, jak transfer Krunicia, który na rynku transferowym wyceniany był na 6-7 mln euro.

Za Patryka Dziczka można wydać znacznie mniej. I tak byłby to zresztą, jeżeli oczywiście dojdzie do ostatecznych rozmów, rekordowy transfer w historii gliwickiego klubu. Szacuje się, że na transferze swojego zawodnika Piast Gliwice zarobiłby około 2-3 mln euro. To dużo więcej, niż zarobiono za Kamila Glika w 2010 roku i za Radosława Murawskiego dwa lata temu. Za ten pierwszy transfer do US Palermo, gliwiczanie otrzymali 1 mln euro. Z kolei zarobek za „Murasia”, także do klubu z Sycylii, wyniósł 650 tys. euro.

Dodajmy, że w ostatnim czasie nasi młodzieżowcy są w sporej cenie. Za pozyskanie Dawida Kownackiego niemiecka Fortuna Dusseldorf zapłaci włoskiej Sampdorii 8 mln euro. Sebastian Szymański z Legii kosztował Dynamo Moskwa 5,5 mln euro, a na przejściu Szymona Żurkowskiego z Górnika do Fiorentiny zabrzanie otrzymali 3,7 mln euro, a z bonusami ta kwota ma sięgnąć pięciu milionów.

 

Zobacz jeszcze: Grzech, pokuta i mocne postanowienie poprawy Patryka Dziczka

Rozmowa i przeprosiny

 

 

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ