Patryk Szwedzik na radarze Piasta

Jednym z kubów, gdzie mógłby trafić utalentowany napastnik GKS-u Katowice Patryk Szwedzik jest zespół z Gliwic.


Za 20-letnim napastnikiem udany pierwszoligowy sezon 2021/2022. W pierwszych meczach w ogóle nie było go w składzie. Potem na murawie pojawiał się sporadycznie. GieKSa jednak dołowała, sztab szkoleniowy robił zmiany, a w składzie znalazło się też miejsce dla Patryka Szwedzika.

Ekstraklasa to marzenie

Pierwszego gola na zapleczu ekstraklasy zdobył we wrześniu w przegranym meczu z Arką Gdynia (2:4). Potem błysnął w derbach z GKS Tychy, kiedy na początku spotkania dwa razy pokonał Konrada Jałochę. Pierwszą część rozgrywek zakończył w sumie z pięcioma bramkami na koncie, bo dwa razy trafił jeszcze w starciu z Resovią.

Wiosna w jego wykonaniu, przynajmniej jeżeli chodzi o dokonania strzeleckie, nie była już tak udana jak jesień, ale w sumie 7 goli na koniec rozgrywek, podparte jeszcze trzema asystami sprawiają, że rozgrywki może zaliczyć na duży plus.

Co dalej z przyszłością utalentowanego napastnika? Wiele wskazuje na to, że mimo jeszcze przez rok ważnego kontraktu z katowickim klubem, opuści GieKSę. O zainteresowaniu jego osobą słychać w kilku miejscach. Zresztą niedawno mówił „Sportowi”.

– Nie ukrywam, że chciałbym zagrać w ekstraklasie. To jedno z moich marzeń – podkreślał.

Patryk Szwedzik ma jeszcze ten atut, że w nadchodzącym sezonie na ekstraklasowych boiskach będzie jeszcze młodzieżowcem. Jak jednak sam mówi i zaznacza, nie chce grać i mieć przywilejów w postaci bycia tyko młodym graczem.

– Ten młodzieżowiec daje dużo, bo ułatwia tym młodszym zawodnikom wejście w seniorską piłkę, ale ja nie chcę grać tylko dlatego, że mam „emkę” przy nazwisku. Chcę grać dlatego, że jestem dobry, strzelam bramki i jestem w formie – mówi.

Nie musiałby się przeprowadzać

W grze o pozyskanie Szwedzika są beniaminkowie ekstraklasy, czyli Miedź Legnica i Widzew Łódź. Łodzianie wysyłali już na Bukową kilka pism w sprawie pozyskania gracza. Porozumienia na razie nie ma, tym bardziej, że zawodnika widzi też u siebie Miedź. Legniczanie o tyle mają atut, że zawodnik pochodzi właśnie stamtąd. W „Miedziance” grał jako trampkarz i junior. Potem był krótko Konfeks Legnica i przeprowadzka na Górny Śląsk do GKS-u. Ciekawe, że przed laty podobną drogę przeszedł inny zawodnik pochodzący z Legnicy i grający w Miedzi, Konfeksie i GieKSie, a chodzi o Krzysztofa Łacinę, który akurat w katowickim klubie występował na początku lat 90.

Jaką drogą pójdzie Szwedzik? Czy podobną jak Łacina? Ciężko teraz powiedzieć, ale najbliższe dni mogą być wokół jego osoby szczególnie ciekawe, bo na zainteresowaniu Widzewa i Miedzi się nie kończy. 20-latek jest też w kręgu zainteresowań Piasta, który póki co w letnim okienku transferowym pozyskał pomocnika Stali Mielec Grzegorza Tomasiewicza oraz młodziutkiego, bo 17-letniego Oskara Leśniaka. Szwedzik byłby dodatkową opcją z przodu dla trenera Waldemara Fornalika, a u boku takiego wygi, jak Kamil Wilczek mógłby się sporo nauczyć. Tak czy inaczej najbliższe dni zdecydują czy Szwedzk zostanie na Górnym Śląsku (Piast) czy jednak nie. Jedno jest pewne, w pierwszoligowym klubie z Katowic w kolejnym sezonie raczej już go nie zobaczymy.


PATRYK SZWEDZIK

Data urodzenia: 2 grudnia 2001 r.
Miejsce urodzenia: Legnica
Wzrost/waga: 185 cm/73 kg
Pozycja na boisku: napastnik
Kluby: Miedź Legnica, Konfeks Legnica, GKS Katowice


Na zdjęciu: 20-letni Patryk Szwedzik wzbudza zainteresowanie kilku klubów z ekstraklasy.
Fot. Tomasz Kudala/PressFocus