Paulo Sousa: Cash od pierwszej minuty

Sześć ostatnich spotkań w wykonaniu reprezentacji Polski, to pięć zwycięstw i jeden remis. Pewnie jest pan zadowolony z tego, jak rozwija się pański zespół?
Paulo SOUSA: – Cały czas, z meczu na mecz, stajemy się coraz lepsi. Ale również cały czas musimy być na sto procent skoncentrowani. Najważniejsze przed nadchodzącym spotkaniem jest to, by nie pozwolić Węgrom na tyle, na ile pozwoliliśmy w marcu w Budapeszcie. Nasz dzisiejszy przeciwnik, to zespół bardzo dobrze zorganizowany. Ma bardzo dobrych piłkarzy.

Przeciwko Węgrom nie zagrają Kamil Glik i Robert Lewandowski. A Grzegorz Krychowiak pauzuje na kartki. Kto, w takim razie, będzie kapitanem reprezentacji Polski?
Paulo SOUSA: – Będzie nim ten zawodnik, który po ustaleniu składu na mecz będzie miał najwięcej występów w drużynie narodowej.

Jak doszło do decyzji, że Lewandowski i Glik nie zagrają z Węgrami?
Paulo SOUSA: – Podjęliśmy ją wspólnie. Podczas podróży do Polski po meczu z Andorą. Nigdy nie możesz być pewien tego, jak potoczy się sytuacja. Dlatego w sobotę, gdy wracaliśmy do Polski, zaczęliśmy się zastanawiać. Rozmawialiśmy z zawodnikami i zapadła decyzja o tym, że Lewandowski i Glik nie wystąpią w starciu z Węgrami.

Czy to oznacza, że odpuszcza pan mecz z Węgrami?
Paulo SOUSA:
– Skądże. To spotkanie jest dla nas bardzo ważne, a jego waga jest bardzo duża. Piłkarze zdają sobie z tego sprawę. I ci, którzy będą zaangażowani w starcie z Węgrami, zrobią wszystko, co w ich mocy, aby uzyskać dobry wynik. Wiem, że tak będzie, bo im ufam.

Czy Matty Cash zagra w poniedziałek od pierwszej minuty?
Paulo SOUSA:
– Tak. Gdy wchodził na boisko w starciu z Andorą, to powiedziałem mu, by cieszył się grą. Zawsze jest tak, że nowy zawodnik ma w sobie dużo emocji. Trudno każdemu z nas jest sobie wyobrazić, jak on mógł się czuć. Pierwsze zadanie, jakie mu powierzyłem, to było, aby cieszył się każdą minutą. Powiedziałem mu, żeby wiedział, kiedy ma zaatakować, a kiedy ma się cofnąć. Kiedy odebrać piłkę, a kiedy dośrodkować. Jak ma kończyć poszczególne sytuacje. Rozmawialiśmy o tym, aby pewne sytuacje bardziej prowokował.


Na zdjęciu: Paulo Sousa potwierdził, że Matty Cash zagra z Węgrami od pierwszej minuty.

Fot. Paweł Andrachiewicz/Pressfocus