Pawłowski: trochę niedosytu

Tadeusz PAWŁOWSKI, trener Śląska: – Dziwny to był mecz: prowadzilismy 2:0 i mieliśmy go pod kontrolą. Ale już w końcówce I połowy mieliśmy za dużo strat, nie potrafiliśmy pograć piłką. Przespaliśmy dokumentnie początek II części, Augusto wyleciał za drugą żółtą kartkę i… znów podjęliśmy walkę. Goniliśmy wynik i – paradoksalnie – remis 3:3 pozostawia trochę niedosytu.