Pechowa runda „Górala”

Transfer do Bundesligi miał pomóc Jackowi Góralskiemu w złapaniu odpowiedniej formy na mundial. Tymczasem okazuje się, że pomocnik do Kataru prawie na pewno nie pojedzie.


Selekcjoner Czesław Michniewicz nie ukrywał, że Góralski to istotny pomysł jego reprezentacyjnej układanki. Każdy wie, że nie jest to piłkarz finezyjny a – mówiąc wprost – ograniczony, lecz w zbiorze różnorodności zespołu trener chciał mieć człowieka od brudnej roboty. Dużo o pozycji „Górala” w drużynie mówiła konferencja po wygranym meczu barażowym ze Szwecją w debiucie Michniewicza. Szkoleniowiec opowiadał z uśmiechem, jak „nakręcony Góral” chciał podostrzać grę, mimo że miał już na koncie żółtą kartkę. Dlatego selekcjoner… zdjął go w przerwie.

Miał dodać waleczności

To oczywiście nie wyklucza, że w niektórych sytuacjach walczak tego typu jest reprezentacji potrzebny. Polska nie jest kadrą, która prowadzi grę, raczej koncentruje się na neutralizacji i kontratakach, więc wszelkie niedociągnięcia 30-latka często ukrywają się w tłumie. Sęk w tym, że w najbliższym czasie Góralskiego z orłem na piersi nie zobaczymy. To efekt przedłużających się kłopotów zdrowotnych, które – prawie na sto procent – wykluczą go z udziału w mistrzostwach świata. Temat potwierdziły niemieckie media, które wyjaśniły, że chodzi o odnowioną kontuzję uda. „Góral” musi pauzować jeszcze kilka tygodni, a wlicza się w to także impreza w Katarze.

Zdecydowanie nie tak wyobrażał sobie swoją przygodę w Niemczech zawodnik z Bydgoszczy. Latem postanowił opuścić kazachski Kajrat Ałmaty, gdzie był szanowanym piłkarzem i na ramieniu nosił opaskę kapitana. Chciał ograć się w mocniejszej lidze, by być lepiej przygotowanym na mundial. Udało się rozwiązać obowiązujący kontrakt i trafić do Bundesligi, do VfL Bochum. Nie jest to żaden wyjątkowy kierunek. Mowa o zespole, który od samego początku sezonu jest skazywany na spadek i nie bez powodu znajduje się w strefie spadkowej. Góralski miał jednak dodać drużynie elementu waleczności, zwiększyć liczbę wygranych pojedynków w środku pola – i ogółem robić to, z czego w Polsce jest najbardziej znany.

Zagrał tylko 3 mecze

Jego pobyt w Bochum to jednak ciągle pasmo kontuzji. Zaczęło się od samego początku, kiedy stracił okres przygotowawczy z powodu operacji oka i następującej po niej rehabilitacji. Do gry był gotowy w 3. kolejce i zadebiutował w spotkaniu z Bayernem Monachium. Wszedł z ławki, ale nie pomógł zespołowi uniknąć porażki… 0:7. W kolejnym meczu z Freiburgiem – znów przegranym, choć minimalnie – zagrał już od początku, ale potem wypadł na trzy spotkania z powodu kontuzji mięśniowej. Wrócił na starcie z Lipskiem, zagrał połówkę, następnie przesiedział na ławce mecz z Eintrachtem Frankfurt i… znów wypadł przez „mięśniówkę”. Po raz ostatni na boisku był więc widziany 1 października.

Problemy ciągną się za Góralskim od tygodni, a to przecież nie pierwszy raz w jego karierze. Defensywny pomocnik stracił przecież cały 2021 roku z powodu zerwanych więzadeł krzyżowych, w efekcie czego nie zagrał na przełożonym Euro 2020. Ogółem zaś nigdy nie był przesadnie istotną postacią kadry, ale należał do grona piłkarzy, których po prostu warto mieć w odwodzie. Szansę debiutu otrzymał jeszcze od Adama Nawałki w listopadzie 2016 roku, będąc piłkarzem Jagiellonii Białystok, co spotkało się wówczas ze sporym zdziwieniem.

Na kolejny mecz czekał rok, ale wówczas grał już w Łudogorcu. Na pierwszy występ w meczu o punkty czekał z kolei do mundialu w 2018 roku, gdzie wystąpił przeciwko Kolumbii i Japonii. Ma też na koncie jednego gola w reprezentacji – na wagę zwycięstwa ze Słowenią w ostatnim spotkaniu eliminacji do Euro 2020. Łącznie w kadrze zagrał 21 razy, z czego 11 gier było wygranych.

JACEK GÓRALSKI

Urodzony: 21.09.1992 w Bydgoszczy
Wzrost/Waga: 172 cm/66 kg

Kluby: Zawisza Bydgoszcz, Victoria Koronowo, Błękitni Gąbin, Wisła Płock, Jagiellonia Białystok, Łudogorec Razgrad (BGR), Kajrat Ałmaty (KAZ), Bochum (GER)


MECZE GÓRALSKIEGO W REPREZENTACJI

1. Słowenia 1:1 14.11.2016 Towarzyski 61 min

2. Urugwaj 0:0 10.11.2017 Towarzyski 70 min

3. Nigeria 0:1 23.03.2018 Towarzyski 72 min

4. Chile 2:2 08.06.2018 Towarzyski 23 min

5. Litwa 4:0 12.06.2018 Towarzyski 90 min

6. Kolumbia 0:3 24.06.2018 MŚ 2018 90 min

7. Japonia 1:0 28.06.2018 MŚ 2018 90 min

8. Włochy 0:1 14.10.2018 Liga Narodów 90 min

9. Portugalia 1:1 20.11.2018 Liga Narodów 15 min

10. Macedonia 1:0 07.06.2019 El. Euro 2020 1 min

11. Izrael 4:0 10.06.2019 El. Euro 2020 15 min

12. Macedonia 2:0 13.10.2019 El. Euro 2020 90 min

13. Słowenia 3:2 19.10.2019 El. Euro 2020 90 min, 1 gol

14. Bośnia i Hercegowina 2:1 07.09.2020 Liga Narodów 90 min

15. Bośnia i Hercegowina 3:0 14.10.2020 Liga Narodów 90 min

16. Ukraina 2:0 11.11.2020 Towarzyski 62 min

17. Włochy 0:2 15.11.2020 Liga Narodów 32 min

18. Szwecja 2:0 29.03.2022 El. MŚ 2022 (baraż) 45 min

19. Walia 2:1 01.06.2022 Liga Narodów 60 min

20. Holandia 2:2 11.06.2022 Liga Narodów 58 min

21. Belgia 0:1 14.06.2022 Liga Narodów 6 min

BILANS: 21 meczów (14 od początku) 11-5-5 1 gol, 6 żółtych kartek (w tym dwie w jednym meczu)


Na zdjęciu: Jacek Góralski zagrał w tym sezonie tylko w 3 spotkaniach. To efekt nieopuszczających go problemów zdrowotnych.

Fot. Paweł Andrachiewicz/PressFocus