Pechowe „Rekiny”

ROW Rybnik nie dał rady zemścić się za porażkę na własnym stadionie. Ponadto stracili – nie wiadomo na jak długo – Wiktora Trofimowa.


ROW dobrze rozpoczął spotkanie w Ostrowie, bo od podwójnego zwycięstwa. Ale z biegu na bieg sytuacja „Rekinów” była coraz gorsza. Przede wszystkim należy zaznaczyć, że goście mieli pecha. Najpierw defekt zaliczył Rune Holta w 3. biegu, gdy był na prowadzeniu. Później problemy ze sprzętem na starcie miał Mateusz Tudzież. Co gorsza, poważnemu upadkowi uległ Wiktor Trofimow. Zawodnik ROW-u w 5. biegu z dużą prędkością uderzył w bandę. Na torze pojawiła się karetka, która zabrała go do szpitala, ponieważ chwilowo przytomność.

Od tego momentu ostrowianie czuli się bardzo pewnie na własnym torze. Wykorzystywali znajomość nawierzchni i fakt osłabienia rywali. Mimo to rybniczanie starali się walczyć. Mecz w końcowej fazie stał się bardzo interesujący i widzowie byli świadkami wielu mijanek. Szczególnie widowiskowy był bieg 13. z udziałem doświadczonych Tomasza Gapińskiego i Grzegorza Walaska, którzy z przegranej pozycji po starcie, wyrwali podwójne zwycięstwo. Dzięki tej wygranej ostrowianie właściwie zagwarantowali sobie zwycięstwo i punkt bonusowy do tabeli. Przyjezdnym nie pomogło nawet pokonanie duetu z Ostrowa 5:1 w ostatnim wyścigu meczu.

Arged Malesa Ostrów – ROW Rybnik 48:42 (51:39 w pierwszym meczu, bonus dla Ostrowa)

OSTRÓW: Klindt 6 (1,1,3,0,1), Gapiński 9+1 (3,3,1,2*,0), Berntzon 4+1 (0,1,1*,2), Kaczmarek 0 (-,-,-,-), Walasek 10+1 (2*,2,2,3,1), Grzelak 4 (3,0,1), Szostak 2+1 (1,0,1*), Hansen 13 (3,3,2,2,3).

ROW: Gomólski 3+1 (2*,1,0), Holta 12 (d,3,2,1,3,3), Łogaczow 10 (3,2,3,0,2), Trofimow 1+1 (1*,-,-,-), Aspgren 12+1 (1,2,3,3,1,2*), Tudzież 4 (2,2,d,0), Wypior 0 (0,0,0).

Sędziował Piotr Stefankiewicz.


Fot. Marcin Bulanda / PressFocus