PGNiG Superliga kobiet. Mistrz planuje iść po swoje

Po spadku Ruchu Chorzów w składającej się z ośmiu drużyn najwyższej klasie rozgrywkowej – po raz pierwszy od czterech lat – Górny Śląsk nie będzie miał swojego przedstawiciela.


Hala pełna kibiców, którzy będą w stanie stworzyć świetną atmosferę, obecność kamer TVP Sport gotowych na przeprowadzenie transmisji – w takich okolicznościach zainaugurowany zostanie sezon PGNiG Superliga kobiet. W pierwszym meczu zmierzą się Zagłębie Lubin i Eurobud JKS Jarosław.

JKS celuje w medal

W sporcie niczego nie można być pewnym, bo niespodzianek nigdy nie brakuje, ale można śmiało zaryzykować stwierdzenie, że czeka nas dziś starcie faworytów. Zagłębie to prowadzony przez Bożenę Karkut obrońca tytułu i zespół naszpikowany reprezentantkami wielu państw, a JKS zgłasza mocarstwowe plany.

– Obiecuję, że zdobędziemy dla Jarosławia medal – zapowiedział Reidar Moistad. To głównie za sprawą norweskiego szkoleniowca na Podkarpacie wróciła skuteczna skrzydłowa Magda Balasam, która „pociągnęła” za sobą rozgrywające Joannę Gadzinę (obie ostatnio Perła Lublin), Lesię Smolinh i Natalię Wołownyk (obie Młyny Stoisław Koszalin) czy kołową Aleksandrę Dorsz (FSV Mainz, a poprzednio Piotrcovia). Do tego doszły reprezentantki Serbii, Olivera Vukcević i Jelena Djurasinović, Chorwacji, Ivona Mrden i Białorusi, Polina Kucharczyk. Pozyskanie tych zawodniczek to w głównej mierze zasługa możnego sponsora, który nie skąpi grosza, by w Jarosławiu zbudować coś wyjątkowego.

Nowe wyzwanie królowej

Dzisiejsze spotkanie dla 6. zespołu poprzedniego sezonu będzie poważnym sprawdzianem możliwości. Zagłębie będzie jednak trudną przeszkodą. Do zdobywczyń Gladiatorów 2020/21 – Moniki Maliczkiewicz (bramkarka) i Joanny Drabik (kołowa), Patricii Matieli (środkowa rozgrywająca) i Karoliny Kochaniak (prawa rozgrywająca) – dołączyła Kinga Jakubowska, która w barwach KPR-u Gminy Kobierzyce zdobyła 158 bramek, zostając królową strzelczyń. Jej pozyskanie określono mianem transferowej bomby, ale…

– Dla mnie to kolejny etap w karierze i dopiero drugi klub. Czeka mnie więc poważne wyzwanie, ale traktuję je jako szansę, którą chciałabym jak najlepiej wykorzystać – powiedziała 22-letnia rozgrywająca. Pod względem indywidualnym swoich planów nie przedstawiła, bo trafiła do naprawdę mocnej drużyny i wie, że o miejsce w składzie będzie musiała powalczyć, ale zapowiedziała, że celem Zagłębia będzie obrona tytułu.

– Mamy na do duże szanse. Wiadomo, że rywale do meczów z nami będą przystępowali z hasłem „bij mistrza”, a złoty medal trudniej jest obronić niż zdobyć, ale zrobimy wszystko, by mistrzostwo zostało w Lubinie – podkreśliła Jakubowska. Pomóc w tym może również skrzydłowa Aneta Łabuda, występującą ostatnio we francuskim Besancon.

Będzie trzecie podium?

W Kobierzycach pogodzono się z odejściem najlepszej „strzelby”, ale nie zamierzają rozpaczać. Edyta Majdzińska jest na tyle doświadczonym szkoleniowcem, że w trakcie sezonu na pewno zdoła wykreować nową liderkę zespołu, zwłaszcza iż ma z kogo wybierać. Dowodem na to, że w dolnośląskim klubie wykonuje świetną robotę świadczą dwa z rzędu medale; do brązu jej drużyna dołożyła srebro.



– Jestem osobą zadaniową. Jeśli wchodzę w jakiś projekt, to angażuję się w niego maksymalnie. Takim projektem jest właśnie KPR Kobierzyce. Poświęciłam się tej pracy bez reszty, szczególnie że przynosi efekty, daje mnie i kibicom radość – powiedziała Majdzińska, wybrana najlepszą trenerką sezonu 2020/21.

W porównaniu z poprzednimi rozgrywkami trudniejsza sytuacja pod względem sportowym wydaje się w klubach z Koszalina, Piotrkowa Trybunalskiego i Elbląga, gdzie Andrzeja Niewrzawę na stanowisku trenera zastąpił Marcin Pilch. Nowym zespołem w elitarnym towarzystwie jest Korona Kielce. Choć w barażu o awans okazała się… słabsza od Karkonoszy Jelenia Góra, uzyskała prawo d gry w superlidze. Wiele wskazuje, że celem drużyny Pawła Tetelewskiego będzie utrzymanie.


21 LAT trenerem Zagłębia Lubin jest Bożena Karkut.

Czy wiesz, że…

  • Sezon składać się będzie z czterech rund, co oznacza, że każda drużyna rozegra 28 meczów. Zespół z ostatniego miejsca zostanie zdegradowany do I ligi.
  • W każdym momencie meczu na boisku muszą przebywać minimum dwie zawodniczki posiadające obywatelstwo polskie lub Kartę Polaka.
  • Każdy mecz musi się zakończyć zwycięstwem jednej z drużyn. Przy remisie zarządza się rzuty karne, ale bramki w nich zdobyte nie zaliczają się do wyniku końcowego.

1. kolejka

Wtorek, 7 września

LUBIN, 17.45: Zagłębie – Eurobud JKS Jarosław

Środa, 8 września

PIOTRKÓW TRYBUNALSKI, 16.00: Piotrcovia – KPR Gminy Kobierzyce

ELBLĄG, 19.00: Start – Młyny Stoisław Koszalin

KIELCE, 20.30: Suzuki Korona – FunFloor Perła Lublin


Na zdjęciu: W zeszłym sezonie Kinga Jakubowska dziurawiła siatkę Zagłębia Lubin, a dziś oficjalnie zadebiutuje w jego barwach.

Fot. Paweł Andrachiewicz/PressFocus.pl