PGNiG Superliga mężczyzn. Górnik w domu „Lijka”
Trener czwartej w tabeli zabrzańskiej siódemki Marcin Lijewski nie był zadowolony z ostatniego występu swoich podopiecznych, którzy w niedzielę pokonali Pogoń Szczecin (28:24).
Jednak ale przyznaje: – Gramy aktualnie na tyle, na ile potrafimy. W walce o medale liczą się punkty, a jeżeli chcemy wygrać w piątek z Wybrzeżem, musimy postarać się bardziej, zwłaszcza w obronie, która dotąd była naszą mocną stroną – przekonuje „Szeryf”.
Zawodnicy Górnika pojechali do Gdańska, czyli do miejsca, w którym swoje miejsce na ziemi kilka lat temu znalazł ich szkoleniowiec, ale to żaden handicap. „Lijek” uściśnie dłoń swojego dobrego kolegi z czasów gry w reprezentacji Polski, Mariusza Jurkiewicza, który przed dwoma tygodniami zastąpił Krzysztofa Kisiela i objął Wybrzeże. Jurkiewicz zadebiutował na ławce przed tygodniem w Piotrkowie i w ostatnich minutach jego podopieczni wyrwali cenne 3 punkty (27:26) i uciekli ze strefy zagrożonej barażem (są na 10. miejscu).
Co ciekawe, Górnik wygrał trzy ostatnie potyczki z Wybrzeżem, w tym jesienią w Zabrzu (38:21), a jedyną porażkę poniósł dokładnie dwa lata temu w Gdańsku (31:32), kilka dni po tym, gdy pracę w gdańskim zespole stracił… Lijewski. Poniekąd dzięki temu od półtora roku pracuje na Śląsku.
Meczu nie pokaże TVP Sport, ale jednorazowy darmowy dostęp do dzisiejszej potyczki oferuje platforma emocje.tv.
Wczoraj zabrzański klub oficjalnie poinformował, że podpisał od nowego sezonu 3-letni kontrakt z Piotrem Rutkowskim. 25-letni lewy rozgrywający mierzy 198 cm i zdobył w tym sezonie dla Piotrkowianina 66 bramek.
Fot. Rafał Rusek/PressFocus