Piast Gliwice. Bez niedociągnięć

Nowym prezesem Piasta Gliwice został Grzegorz Bednarski, a jego poprzednik Paweł Żelem może wylądować w Lechii Gdańsk. Tymczasem zawodnicy w niedzielę wylecą do Turcji.


Coraz więcej dzieje się w ostatnich dniach przy Okrzei, a jak na razie zmiany kadrowe w drużynie przyćmiła zmiana kadrowa w gabinecie prezesa. Paweł Żelem kończy misję w Gliwicach, ale jest wielce prawdopodobne, że nadal będzie pracował w ekstraklasie. Chętnie widziałby go u siebie Adam Mandziara z Lechii Gdańsk.

Żelem miałby dołączyć do zarządu i zapewne zająłby się stroną organizacyjno-finansową, która w ostatnich latach wymagała poprawy, bo sportowo Lechia prezentowała się całkiem nieźle. Żelem pracował już w Lechii, skąd odszedł do Śląska Wrocław.

W Piaście z kolei nastają rządy Grzegorza Bednarskiego, którego kandydatura została wybrana spośród kilku innych i wczoraj oficjalnie ją ogłoszono. Bednarski w latach 2015-19 był prezesem zarządu Tyskiego Sportu SA. Wcześniej pracował w urzędzie miasta Tychy, a także pełnił funkcję dyrektora departamentu rynku i ciepła w firmie Tauron Ciepło.

Badania i testy

Zawodnicy na zmianie prezesa raczej nie powinni się skupiać, gdyż nie mają na to czasu. Od czwartku ich plan jest napięty, a do niedzielnego południa, kiedy wylecą na zgrupowanie w Turcji, mają do wykonania szereg zadań, a wśród nich są badania wydolnościowe, testy sprawnościowe oraz testy na obecność koronawirusa. Te pierwsze pokażą sztabowi szkoleniowemu, kto z jakimi obciążeniami będzie trenował w pierwszych dniach obozu.

– Mimo specyficznego sezonu podchodzimy do tego czasu bardzo odpowiedzialnie. Klub zapewnia nam jak najlepsze warunki, byśmy solidnie przygotowali się do wznowienia rozgrywek. Chcemy się za to odwdzięczyć efektowną grą i dobrymi wynikami – mówi Jakub Szmatuła, który od niedzieli będzie… korespondentem „Sportu” i tradycyjnie będzie publikować tureckie dzienniczki. Bramkarz jest najbardziej doświadczonym graczem gliwiczan i wiele już przeżył, więc możemy spodziewać się ciekawych spostrzeżeń.

Atmosfera jest bardzo ważna

Piłkarze nie mieli wiele czasu na odpoczynek, ale humory po powrocie do zajęć dopisują. – W normalnym trybie widzimy się codziennie i czasami więcej czasu spędzamy z sobą niż rodzinami. Musimy więc dobrze ze sobą żyć i tak właśnie jest. Mamy naprawdę bardzo dobrą atmosferę, co będzie owocowało w lidze – zauważył Michał Chrapek, który do gliwickiej szatni dołączył najpóźniej. W Turcji jednak wszyscy będą skoncentrowani na treningach i przygotowaniach do wznowienia sezonu.

– Nastroje są oczywiście bojowe. Wiemy, że ten okres przygotowawczy jest nietypowy i krótszy niż wcześniejsze, dlatego należy zadbać o każdą jednostkę treningową. Nie można sobie pozwolić na żadne niedopatrzenia lub niedociągnięcia – zwraca uwagę trener Waldemar Fornalik.


Na zdjęciu: Jutro piłkarze Piasta chłodne Gliwice zamienią na ciepłe wybrzeże Morza Śródziemnego, gdzie spędzą 12 dni.

Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus