Piast Gliwice. Coraz bliżej spełnienia

Słowacki bramkarz Piasta marzy o debiucie w reprezentacji. Uda się we wtorek?


Frantiszek Plach jest bardzo bliski uzyskania po raz czwarty z rzędu co najmniej 10 meczów z czystym kontem w sezonie ekstraklasy. Golkiper od dawna jest już klasą samą w sobie w polskiej lidze. Od momentu, gdy wygrał rywalizację z Jakubem Szmatułą i zdobył mistrzostwo Polski z Piastem oraz tytuł najlepszego bramkarza ekstraklasy, nie schodzi poniżej przyzwoitego poziomu. Słabe mecze można policzyć na palcach jednej ręki, a tych, w których był wyróżniającym się zawodnikiem gliwiczan było zdecydowanie więcej.

W lidze jeden z najlepszych

Nie tylko efektowne parady świadczą o umiejętnościach Placha. Papierkiem lakmusowym są mecze z czystym kontem w poszczególnych sezonach. Od kiedy słowacki golkiper broni regularnie jeszcze nigdy nie miał ich mniej niż 12. W najlepszym sezonie, czyli 2019/20, miał ich aż 15. W tym sezonie na razie Plach zachował czyste konto w 8 meczach. Imponująca może być aktualna seria, gdyż defensywa gliwiczan wraz ze Słowakiem między słupkami nie straciła gola w czterech kolejnych spotkaniach.

Sam Plach nie puścił gola od 425 minut. Czy więc osiągnięcie 12 meczów z czystym kontem jest realne? Do końca sezonu Piast rozegrał jeszcze osiem meczów i patrząc na ostatnie mecze gliwiczan jest to możliwe, choć nie będzie to proste, bo przed Piastem mecze z wymagającymi rywalami.

Debiut i transfer?

Pewnie sam Plach teraz nie myśli o tym tak bardzo, jak o szansie na debiut w reprezentacji Słowacji. Można powiedzieć, że to już nawet nie są skryte marzenie 30-latka. Od pewnego czasu Frantiszek ma stałe miejsce w szerokiej kadrze narodowej drużyny. Od czasu do czasu jest w jej wąskim składzie, tak jak to ma miejsce obecnie. Jego pechem jest jednak to, że Słowacy mają naprawdę spore grono dobrych golkiperów.

W ostatnim meczu Słowacji z Norwegię (0:2) między słupkami cały mecz stał Marek Rodak z angielskiego Fulham. 29 marca Słowacja zagra drugi towarzyski mecz z Finlandią. Być może wtedy selekcjoner naszych południowych sąsiadów da szansę gry Plachowi. Jeśli tak się stanie, golkiper Piasta zrealizuje kolejne marzenie. Jaki może być wtedy kolejny cel? Gra w silniejszej lidze, a biorąc pod uwagę fakt, że jego kontrakt wygasa z końcem tego roku, a o przedłużeniu cisza… coś może być na rzeczy.


Fot. Rafał Oleksiewicz/PressFocus