Piast Gliwice. Prezes odchodzi

Paweł Żelem wkrótce przestanie pełnić funkcję prezesa Piasta Gliwice! To podobno jego decyzja, a miasto będące właścicielem już szuka jego następcy.


Paweł Żelem od lat kojarzony jest z ekstraklasą i klubami. Swoją markę wypracował wcześniej w Śląsku Wrocław i Lechii Gdańsk. Zarówno tam, jak i w Gliwicach wśród kibiców wzbudzał rożne emocje, ale gdy prześledzimy sytuację klubu zobaczymy, że tak dobrego gospodarza Piast nie miał od dawna lub… nigdy!

Na wyższym poziomie

Ktoś powie, że to przesada, ale liczby i fakty nie kłamią. Zanim Żelem trafił na Okrzei, klub mimo wsparcia finansowego ze strony miasta nie miał tak poukładanych finansów. Wiele było spraw do „wyprostowania”, należności do spłacenia i sporów do polubownego rozwiązania.

Bilans Żelema przy Okrzei robi wrażenie. Spółka, która wcześniej przynosiła straty, od trzech lat generuje już zyski. Klub jest bez zaległości, choć w ostatnim okresie dotacja z miasta została obcięta o połowę. W opublikowanych przez spółkę danych finansowych za ostatni rok obrotowy wykazany jest zysk netto w wysokości niemal 10 milionów złotych, co ma być jednym z najlepszych wyników w całej ekstraklasie.

Żelem ma na swoim koncie także polubowne dogadanie się m.in. z byłym trenerem Radoslavem Latalem, czy Konstantinem Vassiljevem. Jak był oceniany przez właścicieli, niech świadczy fakt, że w listopadzie podczas walnego zgromadzenia rada nadzorcza wybrała go na nową trzyletnią kadencję.

Lepsza oferta?

Żelem zdecydował się jednak wybrać inną ścieżkę i po ponad 3,5 roku opuści Piasta. Sternik gliwiczan od dawna myślał o odejściu. Już po mistrzostwie Polski miał taki pomysł, by wrócić w swoje rodzinne strony, a pochodzi z Dolnego Śląska, konkretnie z Oławy. Choć został i zapewnił drużynie warunki do zdobycia kolejnego medalu, wciąż myśl o zakończeniu etapu kiełkowała. Tym bardziej, że pół roku temu Żelem po raz trzeci został szczęśliwym ojcem.

Czy teraz wróci w rodzinne strony, czy skorzysta z innych, ciekawych i bardzo dobrych ofert, bo wg naszych informacji takowe ma na stole? Tego jeszcze nie wiemy. Na razie miasto rozgląda się za jego następcą. Kto nim zostanie?

Nieoficjalnie w Gliwicach można usłyszeć kilka nazwisk. Jednym z kandydatów ma być Tomasz Kulczycki, kojarzony z futsalem, obecnie wiceprezes ŚZPN podokręgu Zabrze, zasiadający w radzie nadzorczej gliwickiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej. Podobno polecany jest też Grzegorz Bednarski, były prezes… GKS-u Tychy. Ciekawe czy taka kandydatura byłaby do zaakceptowania przez kibiców.

Na giełdzie nazwisk pojawił się także Jacek Bednarza, były dyrektor Piasta, były prezes Wisły Kraków.

Miał swoich krytyków

Kibiców, którzy z Żelemem często mieli na pieńku. Sukcesy sportowe klubu i sytuacja finansowa to jedno, ale wielkiego pola do dyskusji z najbardziej zagorzałymi grupami nie było. Po pamiętnych derbach z Górnikiem klub był bezwzględny dla tzw. młyna.

Od tamtej pory trudno było o kompromis i dialog, a niektórzy kibice dawali temu wyraz. Nie podobała im się także spora podwyżka cen karnetów, co za złe mają do tej pory. Sprawy interpersonalne to jedyny zarzut, ale fakty są takie, że Piast przeżywa najlepszy okres w historii, a „tłuste” lata to w dużym stopniu jego zasługa.

Pod wieloma względami nazwanie Żelema najlepszym prezesem Piasta, choć dla niektórych kontrowersyjne, nie będzie nadużyciem. Jego następca będzie musiał dbać o to, żeby wypracowanego statusu i sytuacji klubu nie zepsuć. Proste? Zobaczymy…

Na zdjęciu: Prezes Paweł Żelem (z lewej) i trener Waldemar Fornalik dołożyli cegły do największych sukcesów Piasta.

Fot. Rafał Rusek/PressFocus


Ostatni prezesi w Piasta
  • Paweł Żelem – od 13.07.2017
  • Marek Kwiatek – od 7.11.2016 do 7.07.2017
  • Adam Sarkowicz – od 13.06.2014 do 30.08.2016