Piast Gliwice. Egzotyczne oferty kuszą

Igor Angulo wylądował w Indiach, a równie ciekawe kierunki mogą obrać dwaj piłkarze zza miedzy, czyli Jorge Felix i Tom Hateley z Piasta Gliwice. Hiszpanowi zaoferowano lukratywny kontrakt, którego raczej nie da nikt w Europie.


Jeszcze niedawno popularnym kierunkiem transferowym dla piłkarzy z ekstraklasy były Stany Zjednoczone i liga MLS. Być może tego lata częstszym wyborem będzie Bliski Wschód i Azja? Na razie wiele na to wskazuje. Szlak przetarł Igor Angulo wybierając indyjską ligę i klub FC Goa. Za nim mogą pójść kolejni, m.in. z Piasta. Kilku zawodników trzeciej drużyny ekstraklasy ma ciekawe oferty z jeszcze ciekawszych kierunków i jak można się domyślać ciekawe pod względem finansowym.

Arabski trop

Najpoważniej wygląda oferta dla Jorge Felixa. Hiszpan ma za sobą sezon życia, był najlepszym strzelcem Piasta i został wybrany najlepszym zawodnikiem ligi. Felix w sierpniu skończy 29 lat i staje przed szansą podpisania najlepszego kontraktu w życiu. Niedawno w mediach pomocnik, któremu wygasa kontrakt przyznał, że oprócz oferty z Piasta na stole ma 10 innych, konkretnych ofert i jeszcze więcej zapytań. Z kolei trener Waldemar Fornalik na łamach „Gazety Wyborczej” stwierdził: „Kiedy słyszę o kwotach, które padają, to myślę, że Jorge nie zostanie. Gdyby tak się stało, byłbym odrobinę zdziwiony. Jeśli piłkarz dostanie ofertę wielokrotnie wyższą niż w Piaście, a nie ukrywam, że Jorge Felix dostał naprawdę świetną ofertę, to odejdzie. Nie mamy na to wpływu.” Sprawdziliśmy i faktycznie jest ona… naprawdę świetna. Felixa chce jeden klub z arabskiego kraju i oferuje mu ogromną pensję, ok. 800 tys. dolarów za jeden sezon. Netto. Na takie pieniądze nie mógłby liczyć w Europie, a tym bardziej w ekstraklasie. Sam zawodnik chce szybko podjąć decyzję. Być może potraktuje arabską ofertą z gatunku tych nie do odrzucenia.


Przeczytaj jeszcze:  Złoty okres Piasta Gliwice na naszych oczach


Pomocnik w Zatoce Perskiej?

Ciekawie może wyglądać przyszłość innego piłkarza Piasta – Toma Hateley’a. Angielskiemu pomocnikowi również kończy się kontrakt i również szanse na pozostanie są mizerne, by nie powiedzieć zerowe. Do agenta piłkarza zgłaszają się różni przedstawiciele i istnieje spora szansa na to, że były gracz m.in. Śląska Wrocław będzie grał na innym kontynencie. Niedawno mówiło się o możliwości wyjazdu do amerykańskiej ligi MLS, a teraz istnieje temat gry w Kuwejcie. Z naszej perspektywy to bardzo egzotyczny kierunek, ale z pewnością ma on atuty, z którymi trudno dyskutować. Dla Piasta odejście Hateley’a to strata, bowiem w ostatnich dwóch sezonach był kluczową postacią, ale nie bez przypadku gliwicki klub niedawno zakontraktował młodzieżowca Javiera Hyjka, którego nominalna pozycja idealnie zgadza się z pozycją, na jakiej występował właśnie Hateley. Anglik – podobnie jak Felix – staje przed szansą podpisania ostatniego naprawdę dobrego kontraktu, bowiem we wrześniu skończy 31 lat.

Znaki zapytania

To jeszcze nie wszyscy piłkarze, którzy mogą trafić do ciekawych klubów. Słoweńcowi Uroszowi Korunowi również kończy się właśnie kontrakt z Piastem, a nowej umowy nie ma. Jego przyszłość od wielu tygodni stoi pod znakiem zapytania. Stoper jest najstarszy z wymienionych wyżej piłkarzy i z pewnością jeszcze trudniej znaleźć mu dobry, nowy klub. Dlatego w grę wchodzą egzotyczne kierunki. Jakie? Choćby Korea Południowa lub Chiny. W Azji doceniają graczy z Europy, a swego czasu Brazylijczyk Hebert zamienił Piasta na japoński JEF United. Być może pierwszym piłkarzem Piasta, który przetarłby „egzotyczny” szlak, byłby Jakub Czerwiński. Latem poprzedniego roku środkowy obrońca miał kilka ofert, jedne były bardziej konkretne, inne mniej. Do tych pierwszych należy zaliczyć propozycję gry w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jak można się domyślać, była ona bardzo dobra dla samego piłkarzy. Być może do transferu by doszło, gdyby nie pechowy uraz kolana odniesiony na treningu i długa przerwa. „Czerwo” zimą wrócił do pełni sił i formy, dlatego znów wzbudza zainteresowanie różnych klubów. Czerwińskiego obowiązuje jeszcze roczny kontrakt z Piastem i każdy chętny musiałby wykupić zawodnika. Jeśli zawodnik zostanie na jeszcze jeden sezon, będzie mógł po nim odejść za darmo. Opcji jest więc kilka i lato, nie tylko w Gliwicach, do nudnych nie będzie należało.


Na zdjęciu: Gdzie zagra Tom Hateley? Być może daleko od Gliwic…

Fot. Rafał Oleksiewicz/Pressfocus