Piast Gliwice. Eksploatacja trwa w najlepsze

W tym tygodniu sztab Piasta będzie miał do dyspozycji tylko dwóch środkowych defensorów. Ariela Mosóra w Gliwicach nie ma, ale stoper być może rozegra aż trzy mecze w sześć dni.


Trener Manchesteru City Pep Guardiola po spotkaniu z Liverpoolem w lidze angielskiej powiedział, że „modli się o to, aby piłkarze wrócili zdrowi z przerwy reprezentacyjnej”. Podobnie może powiedzieć trener Waldemar Fornalik. Szkoleniowiec Piasta być może nie ma zbyt wielu kadrowiczów, bo tylko trzech, ale każdy z nich jest bardzo ważny w gliwickiej układance.

Fero” znów bez debiutu?

Bramkarz Frantiszek Plach przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Słowacji i wciąż czeka oraz liczy na debiut w zespole narodowym naszych południowych sąsiadów. Plach został powołany do wąskiej kadry po raz drugi. Słowacja pierwszy mecz zagra 8 października w Kazaniu z reprezentacją Rosji.

Trzy dni później Słowacy pojadą w Osijeku na starcie z Chorwacją. Z kolei Arkadiusz Pyrka ostał dodatkowo powołany na zgrupowanie reprezentacji do lat 20 w Woli Chorzelowskiej. Młodzieżowa reprezentacja Polski Miłosza Stępińskiego rozegra dwa mecze towarzyskie z Niemcami i Norwegią. 19-letni piłkarz gliwiczan po raz kolejny będzie miał okazję na zdobycie debiutanckiej bramki w barwach narodowych. We wrześniowych spotkaniach kadry zagrał po 45 minut w meczach z Włochami oraz Portugalią. 

Takiego miesiąca nie miał

Największe wyzwanie czeka na Ariela Mosóra. I nie chodzi tylko o poziom sportowy, ale o aspekt kondycyjny. 18-letni środkowy obrońca Piasta ponownie został powołany przez trenera Mariusza Rumaka, który przygotowuje zespół do turnieju kwalifikacyjnego mistrzostw Europu U-19. Polska w najbliższym czasie zagra z Finlandią, Maltą i Ukrainą. Pierwszy mecz odbędzie się w środę, a ostatni we wtorek.

Mosór ma raczej pewne miejsce w tej reprezentacji, bo niecały miesiąc temu rozegrał pełne 90 minut w spotkaniach towarzyskich z Norwegią i Danią. Co ciekawe, po tamtych spotkaniach wracał jako rezerwowy do Piasta, ale z powodu urazu kręgosłupa Jakuba Czerwińskiego Mosór wskoczył do składu w meczu z Zagłębiem. Wypadł bardzo dobrze, ale pod koniec meczu dały o sobie znać skurcze, wobec czego musiał poprosić o zmianę.

Od tamtej pory były gracz Legii Warszawa jest podstawowym obrońcą gliwiczan. Ariel ma na swoim koncie 8 ligowych meczów i 365 minut spędzonych na boisku. Widać wyraźnie, że zbierane doświadczenie owocuje, a Mosór dla Piasta może być coraz cenniejszy.

Limit pecha wyczerpany?

Na razie musi tworzyć duet stoperów z Tomaszem Hukiem, bo wspomniany Czerwiński dopiero wraca do zdrowia. Przy Okrzei wszyscy mają nadzieję, że ma to nastąpić w tym miesiącu, ale konkretnej daty nikt nie chce podać. Po ostatnich urazach „Czerwa”, Jakuba Holubka, Tiago Alvesa, czy Kristophera Vidy w Gliwicach mają nadzieję, że wyczerpali limit pecha na długo, bo trenerzy wielokrotnie podkreślali, że kontuzje były jedną z przyczyn gorszych wyników Piasta w ekstraklasie. Przerwa ligowa powinna być więc z założenia owocnym czasem pod względem powrotu do zdrowia i oby tak było.


Na zdjęciu: Ariela Mosóra czekają trzy mecze w reprezentacji U-19.

Fot. Tomasz Kudała/Pressfocus