Piast Gliwice. Intensywna końcówka obozu
Gliwiczanie mają za sobą dwa mecze kontrolne w Turcji. Najpierw pokonali 2:0 mistrza Bułgarii Łudogorca Razgrad. W spotkaniu z ukraińską Zorią Ługańsk padł bezbramkowy remis.
W środę o godzinie 15.30 polskiego czasu drużyna trenera Waldemara Fornalika zagra z białoruskim Szachtiorem Soligorsk. Środowy sparing poprzedzi rozruch, który drużyna odbędzie po śniadaniu.
– Z każdym kolejnym treningiem i sparingiem czuję się coraz lepiej. Czuję się pewnie, grając koło chłopaków, którzy są dobrze przygotowani. Oczywiście, staram się im dorównać i wkomponować w drużynę. Wierzę, że dobrą grę ze sparingów przeniesiemy później na ligę – mówi obrońca mistrzów Polski, Jakub Czerwiński.
W czwartek z kolei gliwiczanie, już pewnie w innym składzie rozegrają czwarty mecz kontrolny na obozie w Turcji. Tym razem przeciwnikiem będzie słoweńskie NK Celje. Ten sparing także poprzedzi rozruch. W meczach tych nie należy już spodziewać się wielkich rotacji w trakcie meczu.
Zapowiedział to sam trener Fornalik, który pomału szykuje jedenastkę na inaugurację wiosny w Ekstraklasie. 9 lutego Piast przy Okrzei zagra z Zagłębiem Lubin. Można się więc spodziewać, że w jednym z dwóch sparingów zobaczymy skład mocno zbliżony do tego, który za dziesięć dni wybiegnie w lidze.
Dobrą wiadomością dla sztabu szkoleniowego jest powrót do zdrowia piłkarzy, którzy narzekali na drobne urazy. W piątek Piasta czeka już pakowanie i powrót przez Berlin na Górny Śląsk. Gliwiczanie wyruszą przed południem.
Piłkarze po długiej podróży mają obiecane kilka dni wolnego i czasu tylko dla najbliższych. W następnym tygodniu rozpocznie się ostatnia faza przygotowań do inauguracji ekstraklasy. Piast ma w planach trenować na własnych obiektach, oczywiście jeśli aura nie ulegnie zmianie i pogorszeniu.