Piast Gliwice. Korun doceniony w swoim kraju

Selekcjoner reprezentacji Słowenii Matjaż Kek docenił dobrą dyspozycję Urosza Koruna. Obrońca Piasta został powołany do 23-osobowej kadry reprezentacji swojego kraju i ma szansę zadebiutować w meczach eliminacyjnych do Mistrzostw Europy. Najbliższymi rywalami reprezentacji Słowenii jest Polska, z którą zagra 6 września na stadionie narodowym w Ljubljanie oraz Izrael, z którym zmierzy się trzy dni po spotkaniu biało-czerwonymi, również u siebie.

Wyjątkowa chwila

Dla obrońcy, który występuje na co dzień w zespole mistrza Polski, jest to z pewnością jedna z chwil, którą powinien zapamiętać do końca życia. Poza epizodem w młodzieżowej kadrze Słowenii, w której rozegrał siedem spotkań nie zaznawszy smaku zwycięstwa i w drugim „garniturze” kadry narodowej, Korun nie miał okazji zagrać w seniorskiej reprezentacji swojego kraju. Na początku września ten stan rzeczy może się zmienić. Niewątpliwie na decyzję Keka wpłynęła dyspozycja 32-letniego stopera, który w ostatnich tygodniach gra zdecydowanie więcej niż w minionym, mistrzowskim sezonie.

Wraca stary, dobry Piast! Mistrz Polski wygrał trzeci raz z rzędu

Słoweniec wybiegł na murawę 10-krotnie uzbierawszy 930 minut. Szanse na występy Słoweńca w obecnym sezonie w pierwszej jedenastce Piasta wzrosły, bowiem jeden z konkurentów – Aleksandar Sedlar odszedł do hiszpańskiej Mallorki, która występuje w najwyższej klasie rozgrywkowej. Do tego pojawił się problem z powodu kontuzji Jakuba Czerwińskiego. Podstawowy obrońca Piasta wypadł z gry przez uraz kolana na ponad 4 miesiące i trener Waldemar Fornalik nie może go uwzględniać przy ustalaniu składu. Aktualnie Korun za sobą rozegranych 9 spotkań, w których grał „od deski do deski”, za wyjątkiem przegranego pojedynku z Lechią Gdańsk w ramach Superpucharu Polski. W tym meczu wszedł z ławki rezerwowych na boisko na ostatnie minuty spotkania.

Selekcjoner o nim nie zapomniał

Po nominacji do reprezentacji Słowenii, w wywiadzie dla jednej z gazet Urosz Korun wyznał, że chciałby zagrać przeciwko Polsce, którą uznaje za drugi dom. Ma on świadomość, że musiałby odpierać ataki Roberta Lewandowskiego. Obrońca Piasta przyznał również, że rozmawiał z Matjażem Kekiem o szansie gry w kadrze. – Muszę powiedzieć, że kiedy pół roku byłem w kadrze B, rozmawiałem z selekcjonerem. Był ze mnie wtedy zadowolony. Powiedział, że jeszcze się zobaczymy. Trochę mnie to powołanie zaskoczyło, ale jestem bardzo zadowolony.

Trzeba jednak pamiętać, że do debiutu daleko, selekcjoner ogłosił bowiem dopiero szeroką kadrę. Jak już wiadomo, trener dotrzymał słowa i zawodnik w najbliższym czasie zgłosi się na zgrupowanie kadry w Słowenii. Zanim to jednak nastąpi, pozostaje do rozegrania sobotni mecz z gdańską Lechią, rozgrywany na stadionie przy Okrzei. Gospodarze z pewnością będą chcieli się odegrać biało-zielonym za porażkę w Superpucharze i podtrzymać zwycięską passę.

 

Na zdjęciu: Urosz Korun (z prawej) być może za kilka dni będzie musiał zatrzymać Roberta Lewandowskiego…

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem

 
ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ