Mistrzowski klaps. Piast znów lepszy od Legii

Pierwsza połowa meczu Piast Gliwice – Legia Warszawa przypominała bardziej partię szachów, gdyż obie drużyny starały się unikać własnych błędów i dobrych okazji było, jak na lekarstwo. Najlepszą dla gości z Warszawy zmarnował Arvydas Novikovas, który fatalnie spudłował z kilku metrów.

Gliwiczanie nie mieli tak klarownych sytuacji. Malarczyk główkował wprost w bramkarza, a Piotr Parzyszek uderzał nad poprzeczką. Mistrz Polski, który w poprzednim sezonie na finiszu wyprzedził Legię, zachował jednak cierpliwość i wiarę w końcowy sukces.

To się opłaciło w drugiej połowie, gdy mecz toczył się w szybszym, bardziej ofensywnym tempie. Świetną, wręcz podręcznikową akcję wykończył Piotr Parzyszek, który zdobył trzecią bramkę w tym sezonie. Legia chciała odpowiedzieć gole, ale ich ataki nie przyniosły skutku, a w dodatku goście nadziewali się na kontry. Najpierw bliski gola był Gerard Badia, a w kolejnej akcji skuteczniejszy był jego kolega i rodak – Jorge Felix, który na raty pokonał Radosława Majeckiego.

W końcówce spotkania Legia próbowała choć strzelić gola kontaktowego, ale mistrz Polski bronił się niezwykle pewnie i skutecznie. Najlepszą okazję miał Jarosław Niezgoda, ale znów swój kunszt pokazał bramkarz Frantiszek Plach. Dzięki tej wygranej Piast zbliżył się do ścisłej czołówki w tabeli Ekstraklasy.

Zobacz jeszcze: Rozmowa z Gerardem Badią z Piasta Gliwice.

Piast Gliwice – Legia Warszawa 2:0 (0:0)

1:0 – Parzyszek, 58 min (asysta Milewski),
2:0 – Felix, 69 min (bez asysty)

PIAST: Plach – Rymaniak, Korun, Malarczyk, Kirkeskov – Milewski (82. Steczyk), Hateley, Sokołowski, Badia – Felix, Parzyszek (63 Tuszyński). Trener Waldemar FORNALIK.

LEGIA: Majecki –  Jędrzejczyk, Lewczuk, Wieteska, Rocha (72. Karbownik)) – Novikovas (70. Wszołek), Antolić, Martins, Gwilia, Luquinhas – Kante (70. Niezgoda). Trener Aleksandar VUKOVIĆ.

Sędziował – Jarosław Przybył (Kluczbork) Widzów: 6813.

Żółte kartki: Kirkeskov (38. faul), Parzyszek (56.) – Jędrzejczyk (17. faul), Rocha (40. faul)