Piast Gliwice. Niepewności po sparingu

Sparing Piasta Gliwice z czeską Karwiną zakończył się bezbramkowym remisem. Trener Waldemar Fornalik określił go mianem wartościowego.


Podczas 90 minut przetestował 20 zawodników, także tych, którzy w przeciągu trwającego od niedawna sezonu grali nieco mniej. W meczu towarzyskim nie zagrało jednak czterech piłkarzy Piasta: Mikkel Kirkeskov, Jakub Świerczok, Gerard Badia oraz Jakub Holubek.

Dwóm ostatnim nie przydarzyło się nic poważnego, ponieważ Hiszpan dzień przed spotkaniem doznał drobnego urazu, który jednak nie powinien wykluczyć go z sobotniego meczu ligowego z Wartą Poznań. Czech natomiast był tylko przeziębiony, ale dla pewności również postanowiono dać mu odpocząć.

Jeśli zaś chodzi o Kirkeskova, to Duńczyk nabawił się urazu, który nie jest zbyt groźny i nie powinien wykluczać go ze starcia z beniaminkiem ekstraklasy. Dokładniejsze informacje powinny pojawić się jednak na krótko przed samym meczem i na ten moment można postawić przy nim lekki znak zapytania.

Sprawy z kontuzją Świerczoka są oczywiście nieco poważniejsze, w jego kontekście mówi się o 3-4 tygodniach przerwy od grania w piłkę spowodowanych urazem mięśniowym. Kolejne informacje o urodzonym w Tychach napastniku także mogą pojawić się bliżej końca tygodnia.

(PTub)

Fot. twitter/piastgliwicesa