Piast Gliwice. Problemów nie było

Podopieczni Waldemara Fornalika bez większych trudności pokonali Stal Mielec i odnieśli pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie ekstraklasy.


Lepiej w spotkanie wszedł Piast. W 18 minucie świetnym podaniem popisał się Patryk Lipski. Dogranie wykorzystał Kristopher Vida, który podcinką pokonał Michała Gliwę. Pierwotnie nie uznał tego trafienia. Węgierski pomocnik Piasta miał być na spalonym. VAR jednak cofnął tę decyzję, a Vida mógł cieszyć się z trafienia.

Pod koniec pierwszej połowy Piast zdobył drugiego gola. Po dośrodkowaniu w pole karne Lipskiego najwyżej do piłki wyskoczył Arkadiusz Pyrka, który pokonał Gliwę. Gol do szatni pobudziła Stal, która po przerwie stworzyła sobie niezłą sytuację. Strzał Marcina Budzińskiego obronił jednak Frantiszek Plach. Podopieczni Adama Majewskiego nie byli jednak w stanie pójść za ciosem i pokonać bramkarza Piasta.


Stal Mielec – Piast Gliwice 0:2 (0:2)

0:1 – Vida, 19 min, 0:2 – Pyrka, 45+1 min.

STAL: Gliwa – Sitek (80. Sadłocha), de Amo (67. Żyro), Matras, Flis, Getinger – Mak (76. Wyjadłowski), Urbańczyk (66. Kolew), Tomasiewicz, Budziński (67. Kłos) – Jankowski. Trener Adam MAJEWSKI.

PIAST: Plach – Konczkowski, Huk, Czerwiński, Holubek – Pyrka (76. Ameyaw), Sokołowski, Lipski, Chrapek, Vida (86. Steczyk) – Żyro (67. Toril). Trener Waldemar FORNALIK.

Sędziował: Paweł Gil (Lublin). Żółte kartki:


Fot. Marta Badowska/Pressfocus