Piast Gliwice. Przetestować młodego

Obóz w Arłamowie jest dla gliwiczan doskonałą okazją, aby przed startem nowego sezonu sprawdzić swój stan posiadania w kategorii młodzieżowca.


Nie ma co ukrywać – choć w herbie klubu widnieje górnośląski orzeł, Piast orłem w dziedzinie młodzieży bynajmniej nie jest. W sześciu dotychczasowych odsłonach Pro Junior System zespołu z Okrzei trzeba było szukać raczej na dole zestawień.

Kim jest młodzieżowiec?

W sezonie 2016/17 gliwiczanie nie zapunktowali w PJS wcale, w 2019/20 byli drugą najgorzej punktującą drużyną, w 2020/21 najgorszą, a w minionych rozgrywkach znaleźli się dokładnie po środku stawki. Jedynie w sezonach 2017/18 i 2018/19 mogli się pochwalić zajęciem piątego miejsca, co było efektem obecności w zespole Patryka Dziczka. Jak to będzie wyglądać w następnym sezonie?

Na początek trzeba przypomnieć, że młodzieżowiec jako taki a młodzieżowiec w ekstraklasie to dwóch różnych młodzieżowców. Zgodnie z przepisami takim mianem określa się zawodnika posiadającego obywatelstwo polskie, który w roku zakończenia rozgrywek skończy 21 lat. Mówiąc wprost, młodzieżowcem w minionym sezonie byli gracze urodzeni w 2001 roku lub młodsi. Jednak dla ekstraklasy przepis ów nieco naciągnięto.

W najwyższej lidze polskiej młodzieżowcem nazywa się także piłkarza jeszcze rok starszego, dlatego zasadę tę realizowali również gracze urodzeni w 2000 roku. Oni nie mogli jednak punktować w Pro Junior System. I tak – odchodząc nieco od Gliwic – w Zabrzu przepis o młodzieżowcu realizował urodzony w 2000 roku Krzysztof Kubica, ale jednocześnie nie punktował on w PJS.

Problem Ameyawa

W Piaście na ten moment takich problemów nie ma. W nowym sezonie „ekstraklasowym młodzieżowcem” będą bowiem gracze urodzeni w 2001 roku i młodsi, podczas gdy punktować będą ci urodzeni w 2002 i młodsi. W poprzednich rozgrywkach gliwiczanie punkty zdobywali dzięki Arielowi Mosórowi z rocznika 2003, a także Arkadiuszowi Pyrce z rocznika 2002. W nadchodzącym sezonie obaj także będą mogli punktować, o co w teorii powinno być im łatwiej z racji złapanego już doświadczenia. Na ten moment w ekstraklasowej kadrze Piasta nie ma piłkarzy urodzonych w 2001 roku.

Ciekawie też zapowiada się to, jak często na boisku będzie pojawiał się Michael Ameyaw. W poprzednim sezonie ten mający ghańskie korzenie skrzydłowy zagrał w 18 spotkaniach, tylko w 2 zaczynając od pierwszej minuty. Zawodnik ten urodził się w Łodzi w 2000 roku, co oznacza, że punktów Piastowi nie dawał, ale wypełniał ekstraklasowy przepis o młodzieżowcu. Teraz tego przywileju mieć nie będzie i nie wiadomo, jak często z jego usług będzie korzystał trener Waldemar Fornalik.

Powrót gliwiczanina

Mosór i Pyrka powinni w przyszłym sezonie odpowiadać za wypełnianie młodzieżowego przepisu. Z gliwicką „seniorką” na obóz do Arłamowa udało się jednak także kilku innych uzdolnionych młodzianów. Z doświadczonymi bramkarzami trenuje urodzony w 2001 roku Bartłomiej Jelonek, który jednak nawet w przypadku odejście Frantiska Placha ma niemalże zerowe szanse na grę w pierwszym zespole (czy w ogóle obecność w składzie meczowym).

Ciekawie zapowiada się obecność w obozowej kadrze Wojciecha Kamińskiego. Ten pochodzący z Gliwic zawodnik urodził się w 2001 roku i choć w Piaście nie zagrał ani jednego oficjalnego meczu, doświadczenie z seniorską piłką łapał na wypożyczeniach – ostatnio w pierwszoligowym Zagłębiu Sosnowiec. Kamiński może grać w środku pola – jako pomocnik defensywny lub bardziej zbalansowany – ale dobrze czuje się też w trzyosobowej linii obronnej jako jeden ze stoperów. W PJS 21-latek już nie zapunktuje, ale może stanowić potencjalną rywalizację dla Mosóra, jeśli chodzi o pozycję młodzieżowca.

Fornalik w Arłamowie przygląda się także pomocnikom z młodszych drużyn – Bartoszowi Łuczakowi (rocznik 2003) i Jakubowi Niedbale (2004). Na obóz pojechał również napastnik Gabriel Kirejczyk (2003), który do Piasta przyszedł przed rokiem i zdążył nawet zagrać kwadrans w Pucharze Polski – rywalem było Zagłębie Sosnowiec z Kamińskim w składzie. No i jest jeszcze najnowszy nabytek klubu – Oskar Leśniak (2004) ze Stadionu Śląskiego Chorzów. Jest kogo obserwować.


Na zdjęciu: Ariel Mosór (z prawej) był czołowym młodzieżowcem Piasta w poprzednim sezonie.
Fot. Tomasz Kudala/PressFocus