Piast Gliwice. Wilczek chce powiększyć dorobek

Kamil Wilczek strzelił dziesięć goli w ostatnich dziesięciu meczach, które rozegrał na boiskach ekstraklasy. Napastnik Piasta chce też powiększyć dorobek w derbach z Górnikiem.


Doświadczony napastnik wie co to bramki zdobywane w derbach. Sporo tego doświadczył w Danii, ale i zna ten smak z ekstraklasy. Wilczek zapisał się w derbowych statystykach 30 listopada 2013 roku. Na wypełnionym po brzegi stadionie przy ul. Okrzei napastnik Piasta miał spory udział w pokonaniu Górnika 2:0. Pierwszego gola strzelił inny snajper – Ruben Jurado po asyście właśnie Wilczka.

Wie co to gol w derbach

Na początku drugiej połowy po wrzucie z autu precyzyjną główką popisał się właśnie Wilczek i ustalił wynik meczu. – Gol strzelony w derbach, to coś pięknego. Doskonale wiem czym są dla wszystkich w Gliwicach mecze z Górnikiem. Chcę kontynuować moją passę bramek – mówi Kamil, który w pierwszym tegorocznym spotkaniu z zabrzanami nie strzelił gola, ale trzeba przyznać, że mecz w rozgrywkach o Puchar Polski nie obfitował w dobre okazje strzeleckie, a sam Wilczek takowej nie miał ani jednej. W ostatnich dwóch ligowych meczach snajper nie tylko strzelał, ale i był dużo bardziej aktywny, mając jeszcze kilka okazji strzeleckich.

Dogonić Badię

Wilczek spokojnie może jeszcze przeskoczyć Gerarda Badię w liczbie bramek zdobytych w meczach z Górnikiem. Katalończyk bowiem z trzema golami na koncie pod tym względem jest na razie najlepszy. „Badi” zawsze podkreślał, że dobre mu się grało w derbach i spotkania z Górnikiem wyzwalały w nim dodatkowe pokłady energii. Sposób na Górnika nie tak dawno temu pokazał inny napastnik Jakub Świerczok, a kilka lat temu dwa gole w derbach potrafił zaaplikować Czech Matin Neszpor.

W ogóle dobra skuteczność i forma Wilczka mogą być zaskakujące, biorąc pod uwagę fakt, że napastnik dołączył do gliwickiej drużyny najpóźniej i nie przepracował okresu przygotowawczego. Zapytaliśmy trenera Waldemara Fornalika, czy jest tym faktem pozytywnie zaskoczony?

– To pokazuje, jak dobrym piłkarzem jest Kamil. Nie grając wcześniej wielu spotkań, potrafił szybko się zaadoptować do drużyny. Liczę na to, że forma będzie jeszcze lepsza, gdy wejdzie w optymalny rytm meczowy – mówi szkoleniowiec Piasta, a Wilczka możemy spodziewać się w wyjściowym składzie w sobotnim meczu.


Najwięcej goli w meczach z Górnikiem

  • Gerard Badia – 3
  • Bartosz Szeliga – 2
  • Martin Neszpor – 2
  • Jakub Świerczok – 2
  • Gole samobójcze – 3

Na zdjęciu: Kamil Wilczek już raz strzelił gola w derbach Piasta z Górnikiem. Czy i tym razem uda mu się ta sztuka?

Fot. Łukasz Laskowski/PressFocus


Trzy pytania do… Waldemara Fornalika, trenera Piasta

Fot. Rafał Oleksiewicz/PressFocus

Rozwijamy się jako zespół

1. Jak bardzo sobotnie derby mogą różnić się od tych z rozgrywek o Puchar Polski?

– Nie patrzymy na niego w kategoriach rewanżu. Na pewno nasza forma wzrosła od tamtego meczu, zmieniliśmy system gry. Górnik również wyjdzie w innym składzie, my podobnie. Czasami gra się z tą samą drużyną w odstępie tygodnia. Tutaj minęły dwa mecze, w których my pokazaliśmy się dobrze. Górnik od dłuższego czasu też gra dobrze.

2. Czy ewentualna absencja Lukasa Podolskiego w derbach będzie sporym osłabieniem waszych rywali?

– Widzieliśmy, że po zejściu Lukasa Podolskiego w ostatnim meczu Górnik dobrze funkcjonował. Wiemy, jak dobrym, klasowym piłkarzem jest Podolski, ale Górnik bez niego też potrafi grać. Z tego co się orientuję to wciąż znak zapytania i nie wiadomo czy opuści sobotnie derby.

3. Piast z meczu we Wrocławiu, a zwłaszcza z pierwszej połowy, to jest ten zespół, jaki chciałby pan oglądać w każdym meczu tej wiosny?

– Nie chciałbym już teraz wyrażać takich opinii. Na pewno jesteśmy zadowoleni ze zdobyczy punktowych, jak i z gry. Rozwijamy się jako drużyna i liczę, że w kolejnych meczach tak będzie. Wracamy na Okrzei po dwóch meczach wyjazdowych i liczę na mocne wsparcie ze strony kibiców oraz doping, niezależnie od wydarzeń boiskowych.