Piast lepszy od Górnika

O pierwszych dwóch kwadransach derbowego meczu można było zapomnieć, bo na boisku niewiele się działo. Dopiero końcówka I części rozgrzała ponad 5 tysięcy kibiców. W 39 minucie z trafienia cieszyli się zabrzanie, kiedy do siatki trafił Kamil Zapolnik. Słabo sędziujący mecz w Gliwicach Tomasz Musiał początkowo uznał gola, ale po interwencji arbitrów siedzących przy VAR zmienił decyzję. Okazało się, że napastnik Górnika był na spalonym. Zaraz potem dobrą sytuację miał Joel Valencia, ale w sytuacji sam na sam trafił w słupek bramki „górników”.

Zabrzanie ostrzej ruszyli do przodu na początku drugiej części. Na bramkę Jakuba Szmatuły strzelali Igor Angulo, Maciej Ambrosiewicz czy Przemysław Wiśniewski, ale bez powodzenia. Gliwiczanie swoją sytuację mieli w 66 minucie. W świetnej sytuacji znalazł się Valencia, który stanął oko w oko z Tomaszem Loską. Sytuację uratował wślizg Dani Suareza, po którym futbolówka wylądowała na… słupku.

W końcu gospodarzom udało się jednak trafić do siatki. W 72 minucie najlepszy na boisku Valencia zagrał do rezerwowego Gerada Badii. Ten huknął z lewej nogi jak z armaty. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i wylądowała w siatce. To jak się okazało był decydujący moment derbów.

Piast Gliwice – Górnik Zabrze 1:0
(0:0)
1:0 Badia, 72 min

Piast Gliwice: Szmatuła – Kirkeskov, J. Czerwiński, Dziczek, Sedlar – Pietrowski, Mateusz Mak (57. Badia), Hateley, Valencia – Félix (83. Konczkowski), Papadopulos

Górnik Zabrze: Loska – Koj, Bochniewicz, Suarez, Wiśniewski – Jimenez (78. Wolsztyński), Ambrosiewicz (68. Żurkowski), Matuszek, Smuga (77. Ryczkowski) – Zapolnik, Angulo

żółte kartki: Badía, Mak – Koj, Wiśniewski

sędziował: Tomasz Musiał (Kraków)
widzów: 5313