Piękne trafienie Wolskiego

Wisła Płock wygrała u siebie z Cracovią 1:0. Ozdobą meczu było trafienie Rafała Wolskiego w drugiej połowie.


W meczu dwóch zespołów walczących o miejsce w górnej części tabeli na pierwszy celny strzał czekaliśmy do 23 minuty. Wtedy to na bramkę Krzysztofa Kamińskiego wypalił Benjamin Kallman, ale bramkarz „nafciarzy” był na miejscu. Później dobrze uderzał jeszcze Florian Loshaj, ale też bez efektu bramkowego.


Gospodarze, choć starali się zmyć plamę z ostatniej klęski w Częstochowie, to brakowało im konkretów pod bramką „Pasów”. Do przerwy tylko raz strzelali celnie na bramkę strzeżoną przez Karola Niemczyckiego.

Na początku II połowy przed szansą stanął Adam Chrzanowski, ale po stałym fragmencie gry uderzając głową przestrzeli. Zaraz potem w dobrej sytuacji Łukasz Sekulski zamiast podawać, to niecelnie strzelał na bramkę krakowian. W nudnym meczu jak ktoś coś miał pokazać i zmienić, to oczywiście Rafał Wolski. W 66 minucie kapitalnym, technicznym i mierzonym strzałem pod poprzeczkę nie dał szans bramkarzowi Cracovii, strzelając już swojego 6 gola w tym sezonie.
Goście kończyli mecz w dziesiątkę po tym, jak w 80 minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył – za faul na Wolskim – Takuto Oshima. Drużyna trenera Pavola Stano wygrywa, na koncie ma 28 pkt. i póki co jest na trzecim miejscu w ekstraklasowej tabeli.
W pierwszym piątkowym meczu Warta Poznań zremisowała u siebie ze Stalą Mielec 1:1.

Wisła Płock – Cracovia 1:0 (0:0)

1:0 – Wolski, 66 min

Wisła: Kamiński – Chrzanowski, Rzeźniczak, Kapuadi, Tomasik – Vallo, Furman, Wolski (85. Krywociuk), Szwoch (68. Rasak) – Sekulski (68. Lewandowski), Davo (68. Kolar; 81. Lesniak).

Cracovia: Niemczycki – Jablonsky, Ghița, Rodin – Rapa, Loshaj (75. Rakoczy), Oshima, Konoplanka (69. Myszor), Siplak (75. Knap) – Kallman (90. Balaj), Makuch.

Sędziował Paweł Malec (Łódź). Widzów: 4197. Żółte kartki: Szwoch, Rzeźniczak – Rodin, Oshima. Czerwona kartka: Oshima (80. faul, druga żółta).


Fot. Adam Starszynski / PressFocus