Pierwsza wyjazdowa wygrana

Ponad rok Górnik czekał na wyjazdową wygraną. Zabrzanie pokonali dzisiaj ŁKS w Łodzi 1:0.


„Górnicy” zaczęli mecz z dwójką polskich piłkarzy w wyjściowej jedenastce, była nimi dwójka środkowych obrońców Paweł Bochniewicz i Przemysław Wiśniewski. Pod nieobecność kontuzjowanego Łukasza Wolsztyńskiego szansę gry od początku otrzymał Giorgos Giakoumakis, który z przodu wspierał Igora Angulo. I właśnie Grek w końcówce pierwszej połowy wpisał się na listę strzelców, zaskakując Arkadiusza Malarza. Jak się okazało, był to decydujący moment spotkania.

Górnik przeważał w Łodzi i miał kolejne okazje do zdobycia bramki. W 56 minucie wyborną sytuację miał Bochniewicz, ale głową – po dobrym dośrodkowaniu Erika Janży – trafił wprost w ręce bramkarza ŁKS. Tymczasem w 65 minucie zabrzanie wrócili z dalekiej podróży. W zamieszaniu podbramkowym z kilku metrów uderzał Adam Ratajczyk, ale trafił w ustawionego na linii bramkowej Wiśniewskiego. W końcówce łodzianie starali się o odrobienie jednobramkowej starty, ale obrona zabrzan i Martin Chudy między słupkami nie dali się zaskoczyć. Dzięki wygranej 1:0 Górnik ma na koncie już 36 punktów i liczy się w walce o miejsce w grupie mistrzowskiej, co jest celem drużyny trenera Marcina Brosza.

ŁKS Łódź – Górnik Zabrze 0:1 (0:1)

0:1 – Giakoumakis (36.)

ŁKS Łódź: Arkadiusz Malarz – Jan Grzesik, Carlos Moros Gracia, Maciej Dąbrowski, Tadej Vidmajer (83. Adrian Klimczak) – Michał Trąbka, Maciej Wolski (76. Łukasz Sekulski), Dragoljub Srnic, Pirulo (66. Antonio Dominguez), Adam Ratajczyk – Jakub Wróbel.

Górnik Zabrze: Martin Chudy – Stavros Vassilantonopoulos, Przemysław Wiśniewski, Paweł Bochniewicz, Erik Janza – Erik Jirka (89. Michał Koj), Roman Prochazka, Alasana Manneh (72. Szymon Matuszek), Jesus Jimenez – Georgios Giakoumakis (72. Piotr Krawczyk), Igor Angulo.

Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń). Mecz bez udziału publiczności.
Żółte kartki: Dąbrowski – Giakoumakis.

Fot. Łukasz Sobala/PressFocus