Pierwszy Gol!

 

Jak co roku 1 stycznia o godzinie 12.00 na stadionie Cracovii zmierzyli się piłkarze „Pasów”, którzy tradycyjnym meczem pierwszej drużyny z rezerwami otworzyli kolejny rozdział klubowej historii.

– Witem serdecznie w Nowym Roku 2020 – powiedział na początku prezes Cracovii Janusz Filipiak do 2,5 tysiąca kibiców, którzy zasiedli na trybunach. – Składam najserdeczniejsze życzenia: wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia, szczęścia, spokoju… A ponieważ jesteśmy na stadionie więc życzę także sukcesów sportowych naszym drużynom. Chcemy walczyć o jak najwyższe cele zarówno w piłce jak i w hokeju. Dostaję życzenia – zdobycia podwójnego mistrzostwa Polski – więc takie życzenia przekazuję także wszystkim kibicom Cracovii. W imieniu zarządu, zawodników i sztabu szkoleniowego z Michałem Probierzem życzymy wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.

Toast rozpoczął mecz

A gdy dzwony oznajmiły, że jest południe, Janusz Filipiak otworzył szampana i przy dźwiękach klubowego hymnu wzniósł toast, dając sygnał sędziemu Sławomirowi Steczce do wyprowadzenia drużyn na murawę. W szeregach pierwszego zespołu, choć urlopy kończą się 10 stycznia, pojawiło się sporo pierwszoplanowych postaci z internacjonałami: Michalem Siplakiem, Milanem Dimunem i Tomasze, Vestenickym.

Na pierwszą bramkę – choć sytuacji nie brakowało od pierwszej akcji – trzeba było czekać 11 minut. Punktualnie o godzinie 12.14 Janusz Gol przymierzył z 6 metra i jak na kapitana wicelidera ekstraklasy przystało otworzył listę strzelców w 2020 roku, a po trafieniu zaprezentował z kolegami niekonwencjonalną cieszynkę. Cała drużyna podbiegła do wozu strażackiego i po chwili w hełmach na głowie i wężem w rękach zaprezentowała swoją gotowość bojową.

Odpowiedź Myszora

W odpowiedzi zespół rezerw przeprowadził płynną akcję, którą strzałem głową z narożnika pola bramkowego, zamknął Jakub Myszor, dając swojej drużynie sygnał do odtańczenia Makareny. 17-latek z Bojszów, to syn Wojciecha Myszora, który ma na swoim koncie 146 występów w barwach Ruchu Radzionków i Odry Wodzisław w ekstraklasie. Możemy więc powiedzieć, że niedaleko padło jabłko od jabłoni i czekać na rozwój pomocnika grającego e Cracovii od pół roku w zespole występującym w Centralnej Lidze Juniorów.

Rozegrany karny

W sumie kibice zobaczyli 12 bramek i sporo cieszynek. Był nawet gol z rozegranego rzutu karnego i bramkarz Adam Wilk po podaniu Mateusza Wdowiaka też mógł fetować trafienie. Ale najważniejsza była dobra zabawa kibiców, którzy skandując: „Hej, Pasy gol” oraz „Cracovia” w radosnych nastrojach weszli w Nowy Rok, po którym sporo sobie obiecują.

A oto pełna lista noworocznych strzelców w meczu Cracovia – Cracovia II (grano 2×30 minut): Janusz Gol (11 minuta), Sebastian Strózik (30), Michał Helik (37 i 43), Mateusz Wdowiak (39), Michał Rakoczy (54), Adam Wilk (57) i Milan Dimun (58) – Jakub Myszor (24), Michał Wiśniewski (55), Kacper Grzebieluch (59) i Remigiusz Biernat (60).