Pierwszy podział punktów

Opolanie i łodzianie dotąd w tym sezonie nie remisowali. W niedzielę przy ponad 3-tysięcznej publice na ulicy Oleskiej gole nie padły.


Odra zanotowała premierowy remis w sezonie i nie miała prawa na niego narzekać. Po pierwsze, urwała punkt rozpędzonemu wiceliderowi, który wcześniej notował zwycięstwo za zwycięstwem, a potknął się tylko w Gdyni. Po drugie – do przerwy mogła przegrywać, bo Widzew był wtedy stroną przeważającą, konkretniejszą, stwarzającą dużo większe zagrożenie. Musiał wykazać się Mateusz Kuchta, broniąc oddany z bliska strzał Pawła Tomczyka po dośrodkowaniu Juliusza Letniowskiego z rzutu wolnego. Po trzecie zaś – opolanie ostatni kwadrans (doliczone zostało aż 7 minut) grali w osłabieniu.

Czerwoną kartkę ujrzał Dawid Czapliński i było to jedno z ciekawszych wydarzeń niedzielnego wieczoru przy Oleskiej. Napastnik faulem zatrzymał kontrę Widzewa wyprowadzaną przez Juliusza Letniowskiego i pierwotnie ujrzał żółtą kartkę. Po konsultacji z VAR-em sędzia uznał jednak, że uczynił to na tyle brutalnie, iż zasłużył na większą karę.

Dość powiedzieć, że pomocnik Widzewa nie był już w stanie kontynuować gry i musiał zostać zmieniony. Wtedy było pewne, że opolanom zależeć będzie przede wszystkim na przypilnowaniu punktu, ale jeszcze postraszyli rywali, potwierdzając, że to była pozytywna w ich wykonaniu połowa. Najbardziej żałować mogli przewagi z pierwszego kwadransa po przerwie, gdy dobrych pozycji na gola nie zamienili Rafał Niziołek i Konrad Nowak. Jakub Wrąbel okazał się zaporą nie do przejścia.


Odra Opole – Widzew Łódź 0:0

ODRA: Kuchta – Mikinicz, Kamiński, Kostrzycki, Maćkowiak – Trojak (85. Pawlik), Niziołek – Sauczek (54. Konrad Nowak), Marzec (72. Piech), Janus – Czapliński. Trener Piotr PLEWNIA.

WIDZEW: Wrąbel – Krystian Nowak, Dejewski (57. Kun), Tanżyna – Zieliński, Hanousek, Letniowski (79. Grudniewski), Karasek (57. Becht), Mucha (72. Danielak), Stępiński – Tomczyk (72. Montini). Trener Janusz NIEDŹWIEDŹ.

Sędziował Sebastian Jarzębak (Bytom). Widzów 3046.

Żółte kartki: Niziołek – Karasek, Hanousek, Stępiński, Tanżyna, czerwona Czapliński (80, faul).
Piłkarz meczu – Jakub WRĄBEL.



Na zdjęciu: Bramkarz Jakub Wrąbel należał do pierwszoplanowych postaci meczu w Opolu.
Fot. Tomasz Kudala/Pressfocus