Pierwszy taki pojedynek

 

Dariusz Dudek, szkoleniowiec Zagłębia i Jacek Trzeciak, opiekun Olimpii Grudziądz to trenerzy na dorobku. Dudek poza pracą w Sosnowcu samodzielnie prowadził do tej pory tylko GKS Katowice. Z kolei Trzeciak, przez wiele lat związany jako piłkarz z Polonią Bytom, właśnie w NIEJ zaczynał przygodę z „trenerką”. W roli pierwszego szkoleniowca prowadził jeszcze ROW Rybnik. Praca w Grudziądzu to pierwszy wyjazd poza Śląsk. Pracę w obecnych klubach objęli w trakcie sezonu. Dudek zluzował Radosława Mroczkowskiego 30 września, z kolei Trzeciak został następca Mariusza Pawlaka w pierwszych dniach września.

W kadrze Śląska

Obaj znają się doskonale z murawy. Toczyli między sobą pojedynki w czasach gdy Dudek bronił barw Odry Wodzisław, a Trzeciak grał w Polonii Bytom, a także gdy „Dudi” był graczem GKS-u Katowice, a Trzeciak występował w Ruchu Radzionków. Dziś staną po przeciwległych stronach barykady jako szkoleniowcy.

Fot. Rafał Rusek/PressFocus

– Miło będzie się spotkać z Jackiem. Graliśmy przeciwko sobie, ale występowaliśmy także w jednej drużynie. Była to reprezentacja Śląska, a mecz miał szczytny cel, bo graliśmy razem dla ofiar tragedii, która miała miejsce w kopalni Halemba. Życzę Jackowi powodzenia w pracy szkoleniowej, ale mam nadzieję, że po końcowym gwizdku to ja i mój zespół będziemy mieli więcej powodów do radości – mówi z uśmiechem Dudek.

Szkoleniowiec sosnowiczan poprowadzi Zagłębie w Grudziądzu po raz trzeci. Dwa lata temu sosnowiczanie pod jego wodzą wygrali w meczu 18. kolejki, inaugurującym rundę rewanżową 1:0 i było to pierwsze wyjazdowe zwycięstwo sosnowiczan pod wodzą Dudka, a zarazem pierwsza wygrana na obcym terenie po ośmiu spotkaniach bez wyjazdowego triumfu Zagłębia. W kolejnym sezonie los ponownie skojarzył oba kluby, choć dzieliła je wówczas różnica dwóch klas rozgrywkowych. Ekstraklasowe Zagłębie przyjechało wówczas do II-ligowej Olimpii na mecz 1/32 finału Pucharu Polski i uległo po rzutach karnych. Centralną postacią obu spotkań był Arkadiusz Jędrych. W pierwszym zdobył dla sosnowiczan zwycięską bramkę, a w drugim jako jedyny spudłował „jedenastkę” i Zagłębie odpadło z rozgrywek PP.

Przeciw „Małemu”

Dla Trzeciaka starcie z Zagłębiem będzie pierwszym, w którym zmierzy się z drużyną z Sosnowca jako trener przeciwnej ekipy. Przeciwko sosnowiczanom wielokrotnie występował jednak jako zawodnik, zarówno Włókniarza Kietrz jak i Polonii Bytom. To właśnie przeciwko Zagłębiu zdobył pierwszą bramkę w ekstraklasie. 29 lutego 2008 roku to właśnie gol Trzeciaka dał bytomianom wygraną 1:0. Co ciekawe w tamtym pojedynku Trzeciak grał przeciwko Patrykowi Małeckiemu, który podobnie jak teraz broni barw Zagłębia.

Fot. Łukasz Sobala/Press Focus

– Czeka nas trudny mecz. Zagłębia pod wodzą trenera Dudka wypracowuje swój styl, w kilku meczach pokazali, że są groźnym rywalem. Mieliśmy ostatnio sporo problemów kadrowych, jest ich obecnie ciut mniej, ale na pewno nie ułatwia nam to sprawy. Nie oglądamy się na przeciwnika, skupiamy się na sobie. Gramy u siebie, jesteśmy na własnym stadionie niepokonani od sześciu spotkań i chcemy tę passę podtrzymać. Musimy zapunktować jeśli chcemy mieć spokojną zimę – podkreśla szkoleniowiec Olimpii.

Przypomnijmy, że w ekipie Grudziądza występuje dwóch piłkarzy mających za sobą grę w Sosnowcu. To Konrad Handzlik i Łukasz Bogusławski.