Pietraszewski nie dał rady

Ryszard Pietraszewski nie jest już szkoleniowcem Piasta Żmigród. III-ligowiec z Dolnego Śląska zwolnił go dzisiaj rano.


– Po rozmowie z trenerem obaj doszliśmy do wniosku, że zespół potrzebuje nowego bodźca, by jak najszybciej zmienić zaistniałą sytuację i zacząć regularnie punktować. Rozstajemy się w przyjaznej atmosferze. Trenerowi serdecznie dziękuję i życzę powodzenia w dalszej karierze – powiedział prezes Piasta, Rafał Zagórski.

Pietraszewski prowadził żmigrodzian od stycznia. Wcześniej 44-latek pracował w Orle Ząbkowice Śląskie, akademii Śląska Wrocław, GKS-ie Mirków czy Pogoni Oleśnica. Piast był jego pierwszym pracodawcą ze szczebla III ligi. Wygrał konkurs na trenera, ogłoszony po tym, jak zimą do II-ligowej Bytovii przeniósł się Kamil Socha. Spośród… 50 nadesłanych aplikacji klub zdecydował się na Pietraszewskiego. Pod jego wodzą drużyna zdobyła 3 punkty, wygrywając z Górnikiem II Zabrze i ponosząc 5 porażek: z Pniówkiem Pawłowice, LKS-em Goczałkowice, Polonią-Stalą Świdnica, Ruchem Chorzów i Wartą Gorzów Wielkopolski. Z tym ostatnim zespołem, rywalem w walce o utrzymanie, poległa w weekend aż 0:4. Piast otwiera strefę spadkową z dorobkiem 23 punktów, mając „oczko” straty do rezerw Miedzi Legnica, 3 – do ROW-u 1964 Rybnik, a 4 – do wspomnianej Warty. Nowy trener żmigrodzian ma być znany w najbliższych dniach i poprowadzić zespół w najbliższym spotkaniu z MKS-em Kluczbork.


Fot. slaskwroclaw.pl