Piła tnie aż miło

Piłkarze Chrobrego po raz czwarty cieszyli się z kompletu punktów w pięciu ostatnich meczach.


Przed przyjazdem do Głogowa ŁKS miał jasny i precyzyjny plan.

Chrobry to bardzo solidna drużyna, w mocna u siebie w tym sezonie, ale w naszym zespole grają dobrzy piłkarze i jesteśmy gotowi na walkę o zwycięstwo. Jesteśmy skoncentrowani na każdym meczu i chcemy wygrywać. Nasz cel się nie zmienił – powiedział trener gości, Kibu Vicuna.

Łodzianie byli podbudowani trzema ostatnim meczami, w których nie stracili bramki (z GKS-em Katowice 1:0, GKS-em Tychy 2:0 i Skrą Częstochowa 0:0), a ponadto po kartkowej pauzie do składu wrócili Pirulo, Bartosz Szeliga i Jakub Tosik. Chrobry również nie zamierzał składać broni, wszak w 4. ostatnich meczach odniósł trzy zwycięstwa, w żadnym z nich nie tracąc bramki.

W środowym meczu oba zespoły bardzo długo nie mogły stworzyć dogodnej sytuacji do zdobycia gola, groźnych akcji pod obiema bramkami było jak na lekarstwo. Gol padł padł dopiero w 59 minucie, a jego autorem był Dominik Piła. To drugi gol 20-letniego pomocnika w bieżących rozgrywkach, pierwszego strzelił w zwycięskim (2:0) spotkaniu ze Stomilem Olsztyn. We wcześniejszych siedmiu spotkaniach rozegranych w Głogowie zawsze wygrywała drużyna, która pierwsza zdobywała gola. I tym razem tradycji stało się zadość.

Chrobry Głogów – ŁKS Łódź 1:0 (0:0)

1:0 – Piła, 59 min.

CHROBRY: Leszczyński – Ilków-Gołąb, Michalec, Bougaidis, Ziemann – Rzuchowski, Kolenc – Tupaj (61. Bochnak), Lebedyński (61. M. Machaj), Piła – Turski (46. van der Heijden). Trener Ivan DJURDJEVIĆ.

ŁKS: Kozioł – Bąkowicz (46. Klimczak), Lorenc, Rozwandowicz (46. Tosik), Koprowski, Szeliga – A. Dominguez, Ricardinho (67. Corral) – Pirulo, Moreno – Radaszkiewicz (82. Jurić). Trener Jose Antonio VICUNA.

Sędziował Wojciech Krztoń (Olsztyn). Żółte kartki: Ricardinho, Lorenc.

Na zakończenie garść statystyk: posiadanie piłki: 45% – 55%, strzały celne: 2:3, strzały niecelne: 9:7, rzuty rożne: 5:7, spalone: 1:3, faule: 8:17.


Na zdjęciu: Jedynego gola dla Chrobrego w meczu z ŁKS-em zdobył Dominik Piła (z prawej), który na zdjęciu walczy z Mateuszem Bąkowiczem.

Fot. twitter Chrobrego.