Piłka ręczna. Gdyby nie urazy

Zabrzanie bez problemu ograli siódemkę ze Szczecina. Stracili jednak na pewien czas dwóch kolejnych ważnych zawodników.

Początek starcia to pokaz siły zabrzan, a przede wszystkim Bartłomieja Tomczaka. W 12 min było 6:2, a popularny „Kopara” oddał pięć rzutów i zdobył pięć goli. „Wkrętki”, karne, pewne rzuty ze skrzydeł… Goście nie byli w stanie zatrzymać zabrzanina. Po kwadransie było 9:3, ale wtedy zabrzanie stracili rozgrywającego Macieja Tokaja. – Nie grał Rafał Gliński, nasz rozgrywający numer jeden. A teraz kontuzja przywodziciela Maćka… Zaczęliśmy improwizować, na tej newralgicznej pozycji zagrał Łukasz Gogola. Mogę go tylko pochwalić – przyznał po meczu trener Radislav Trtik. Jakby problemów było mało, jeszcze jeden zabrzanin nie dokończył pierwszej połowy. – Michał Adamuszek to szef naszej obrony. Mamy kolejny problem – dodał trener. – Czy zagram w środę z Kwidzynem? Raczej nie. To skręcenie kostki – stwierdził po meczu Adamuszek. Wtedy jednak świetny kwadrans zaliczył Marek Daćko, który wziął na siebie odpowiedzialność za zdobywanie bramek.

Co ważniejsze dla trenera Trtika, zabrzańska młodzież dała sygnał – przynajmniej na tle Pogoni – że można na nią liczyć. W drugiej połowie Górnik zagrał skuteczniej, szybciej i agresywniej. W 45 minucie przewaga gospodarzy wynosiła dziewięć bramek i utrzymała się do końca meczu. Na skrzydłach świetnie zagrali Czuwara i Gluch, kilka ważnych i efektownych goli rzucili Gogola i Bąk. – Ci chłopcy mają ogromne rezerwy, a ich sprowadzenie do Zabrza przez prezesa Kmiecika to świetna inwestycja. Jestem z ich gry bardzo zadowolony – to jeszcze raz trener Górnika. W drugiej połowie „starszyzna” oglądała mecz już z ławki. W końcu kolejny, zdecydowanie ważniejszy i trudniejszy mecz z Kwidzynem już w środę.

NMC GÓRNIK ZABRZE – SANDRA SPA POGOŃ ZABRZE 30:21 (15:11)

GÓRNIK: Galia, Kornecki – Adamuszek, Bąk 4, Fąfara, Gogola 3, Sluijters 2, Tatarincew, Tokaj, Buszkow, Czuwara 5, Francik, Głuch 3, Tomczak 7, Daćko 5, Gromyko 1. Trener Radislaw TRTIK. Kary 2 min.

POGOŃ: Bartosik, Teterycz, Zapora – Bereżny 3, Biernacki 1, Krupa 1, Matuszak, Zaremba 4, Jedziniak 2, Krysiak 1, Radosz 3, Bosy 3, Wąsowski, Fedeńczak 2, Gryszka 1. Trener Piotr FRELEK. Kary 8 min.
Sędziowali Filip Fahner i Łukasz Kubis (obaj Głogów). Widzów 700.