Play off PHL: Drugi skalp „Pasów

Cracovia szybko straciła gola, ale sprawnie odpowiedziała i całkowicie zasłużenie pokonała po raz drugi rywala z Torunia.


Torunianie bardzo szybko objęli prowadzenie, ale założenie Cracovii na mecze u siebie – po przywiezieniu remisu w serii z „grodu Kopernika” – było proste. Wygrać oba spotkania przy Siedleckiego i w sobotę hokeiści Rudolfa Rohaczka zrealizowali połowę z tego zadania. Dlatego, bo byli zespołem lepszy. Po stracie gola ruszyli do odrabiania strat i po pierwszej odsłonie spotkania już prowadzili. Pierwsze skrzypce w drużynie „Pasów” grała tym razem druga formacja. Dwa gole strzelił Emil Oksanen, a trzy punkty – za bramkę i dwie asysty – zapisał na swoim koncie Erik Nemec.

COMARCH Cracovia – Energa Toruń 4:2 (2:1, 2:0, 0:1)

0:1 – Nowożyłow – Orłow (0:37), 1:1 – Oksanen – Nemec – Tiala (4:33), 2:1 – Csamango – Brynkus – Szaur (15:190), 3:1 – Oksanen – Nemec (25:15), 4:1 – Nemec – Tiala – Kostromitin, 4:2 – K. Kalinowski – Smirnow – Serguszkin (55:43).

Sędziowali Tomasz Radzik i Mariusz Smura oraz Artur Hyliński i Wiktor Zień.

CRACOVIA: Pieriewozczikow; Ignatowicz – Dudasz (4+10), Gosztyła – Kostromitin, Doherty – Gutwald (2), Szaur – Gula; Csamango – Welsh – Brynkus, Tiala (2) – Nemec – Oksanen, Kapica – Goodwin (2) – Murphy, Franek – Jeżek (4) – Nejezchleb. Trener Rudolf ROHACZEK.

ENERGA: Svensson; Orłow – Kozłow, Jaworski (2) – Szkodienko (2), Kuzniecow – Smirnow, Olszewski – Gusevas; Serguszkin – Fieofanow (2) – Nowożyłow, Szabanow – Czwanczikow – Bondaruk, Jaakola – K. Kalinowski – Elomaa, Osipow – Rożkow – M. Kalinowski. Trener Jurij CZUCH.

Kary: Cracovia – 24 min, Toruń – 6 min.
Stan rywalizacji: 2:1. Czwarty mecz: w niedzielę w Krakowie.


Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus