PlusLiga. Stalowe nerwy gości
Tie break wyłonił zwycięzców w meczach VERVA Warszawa – Jastrzębski Węgiel i Cuprum Lubin – GKS Katowice. W obu triumfowali goście.
Jastrzębianie w Warszawie prowadzili po dwóch setach. W kolejnych partiach gospodarze znaleźli jednak sposób na złamanie przyjęcia rywali. Bardzo ryzykowali w polu serwisowym. I trafiali. Najwięcej problemów przyjezdnym sprawiały zagrywki Igora Grobelnego oraz Bartosza Kwolka. Świetny moment zaliczył też Michał Superlak.
„Pomarańczowi” na tie break zdołali się jednak zmobilizować. Ogromny triumf w sukces wnieśli Mohammed Al Hachdadi i Yacine Louati. Nie byłoby jednak ich punktów gdyby nie Jakub Popiwczak. Libero Jastrzębskiego Węgla wybronił kilka niesamowitych piłek, a do tego bardzo dokładnie przyjmował zagrywkę, pozwalając rozgrywającemu Lukasie Kampie za zaprezentowanie pełni swoich umiejętności.
Katowiczanie dopiero pierwszy raz pokonali w PlusLidze Cuprum, a był to już ich dziesiąty mecz. Gra obu drużyn falowała, nie brakowało więc nagłych zwrotów akcji. Lubinianie w pierwszym secie wysoko wygrywali, by ostatecznie go przegrać. Z kolei w drugim role się odwróciły. Tym razem goście w końcówce roztrwonili kilkupunktowe prowadzenie.
Tie break to dwu, trzypunktowa przewaga katowiczan. Gospodarze walczyli, byli blisko, ale rywale wytrzymali próbę nerwów. Kapitalnie spisywał się Kamil Kwasowski, którego mocno wspierał Jakub Jarosz. W zespole z Lubina wyróżnił się Roland Jimenez, ale w decydującym momencie gracze GieKSy zdołali go zatrzymać.
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa – Jastrzębski Węgiel 2:3 (21:25, 18:25, 25:17, 25:20, 9:15)
WARSZAWA: Trinidad De Haro (2), Kwolek (17), Wrona (11), Superlak (12), Szalpuk (4), P. Nowakowski (8), Wojtaszek (libero) oraz Król, Ziobrowski (1), Grobelny (7), Kozłowski. Trener Andrea ANASTASI.
JASTRZĘBIE: Kampa (4), Louati (13), Gładyr (14), Al Hachdadi (19), R. Szymura (14), Szalacha (5), Popiwczak (libero) oraz Bucki (2), Gierżot, Tervaportti (1), Fornal (3). Trener Luke REYNOLDS.
Sędziowali Jarosław Makowski (Szczecin) i Agnieszka Michlic (Bydgoszcz).
Przebieg meczu
I: 9:10, 13:15, 19:20, 21:25.
II: 6:10, 11:15, 14:20, 18:25.
III: 10:6, 15:12, 20:14, 25:17.
IV: 10:9, 15:13, 20:16, 25:20.
V: 3:5, 6:10, 9:15.
Bohater – Lukas KAMPA.
Cuprum Lubin – GKS Katowice 2:3 (24:26, 27:25, 25:23, 18:25, 13:15)
LUBIN: Tavares Rodrigues (1), Penczew (9), Smoliński (4), Jimenez (26), Ferens (17), Gunia (3), K. Szymura (libero) oraz Makoś (libero), Magnuszewski, Jakubiszak (6), Lorenc (1), Zawalski (8), Maruszczyk (5). Trener Marcelo FRONCKOWIAK.
KATOWICE: Firlej (2), Kwasowski (22), Kohut (9), Jarosz (16), Buchowski (9), Zniszczoł (8), Watten (libero) oraz Ogórek (libero), Nowosielski (1), Szymański (9), J. Nowakowski (3). Trener Grzegorz SŁABY.
Sędziowali Maciej Maciejewski (Szczecin) i Zbigniew Wolski (Gorzów Wlkp.)
Przebieg meczu
I: 6:10, 15:13, 20:15, 24:26.
II: 7:10, 10:15, 17:20, 25:24, 27:25.
III: 8:10, 13:15, 17:20, 25:23.
IV: 9:10, 14:15, 16:20, 18:25.
V: 4:5, 8:10, 13:15.
Bohater – Kamil KWASOWSKI
Fot. Adam Starszyński/PressFocus