Pniówek 74 Pawłowice. Zdjęta „blokada”

 

Przed dwoma tygodniami wiceprezes Pniówka 74 Pawłowice do spraw sportowych Rafał Wadas poinformował, że mecz jego drużyny z chorzowskim Ruchem, zaplanowany na 23 listopada, odbędzie się bez udziału kibiców gości. Działacz III-ligowca z Pawłowic tłumaczył, że taka, a nie inna decyzja, była podyktowana względami bezpieczeństwa.

– Sektor przeznaczony dla kibiców gości nie spełnia w tej chwili norm bezpieczeństwa – wyjaśniał Rafał Wadas. – Prowadzone są bowiem na nim
przez Urząd Gminy Pawłowice roboty ziemno-budowlane, związane z wymianą instalacji ciepłowniczej. Zresztą każdy kto teraz przejeżdża naszą główną drogą widzi utrudnienia związane z realizacją tej inwestycji.

Po upływie dziesięciu dni sytuacja uległa zmianie i klub z Pawłowic przyjmie kibiców „Niebieskich”, ale tylko pięćdziesięciu. – Jesteśmy gotowi przyjąć kibiców Ruchu, ponieważ władze naszej gminy zakończyły realizację inwestycji – powiedział Rafał Wadas.

– Zdajemy sobie sprawę z tego, że skromna liczba miejsc dla kibiców gości nie usatysfakcjonuje sympatyków Ruchu, ale nie możemy zwiększyć dla nich puli wejściówek. Nasz stadion może pomieścić tylko 425 widzów, więc pula biletów dwukrotnie przewyższa obowiązkowych 5 procent. Ponadto sektor gości na obiekcie w Pawłowicach może pomieścić tylko 48 kibiców.

W poniedziałek wysłaliśmy maila do klubu z Chorzowa z informacjami, jakie warunki muszą spełnić fani Ruchu, by wejść na nasz stadion. Do czwartku włącznie czekamy na imienną listę kibiców drużyny z Cichej, którzy zamierzają kibicować swojej drużynie z trybun. Lista ta musi zawierać imię i nazwisko, numer dowodu osobistego oraz numer PESEL. Porządku przy wejściu na nasz stadion będą pilnowali policjanci i ochroniarze. Bilety, w cenie 10 złotych za sztukę, będą do odbioru w kasie, godzinę przed rozpoczęciem spotkania.

Mecz naszej drużyny z 14-krotnym mistrzem Polski będzie można obejrzeć w systemie pay-per-view. O szczegółach transmisji poinformujemy w późniejszym terminie.

Policja zablokuje drogę dojazdową na nasz stadion z ulicy głównej Pawłowic. W meczu z Polonią Bytom tego nie zrobiła i karetka pogotowia, która przyjechała po naszego poszkodowanego zawodnika, Michała Płowuchę, miała problem z dotarciem pod bramę stadionu. Drogę blokowały jej samochody zaparkowane po obu stronach wąskiej drogi dojazdowej, głównie na bytomskich rejestracjach.

 

Na zdjęciu: Skromna pojemność stadionu w Pawłowicach pozwala na przyjęcie tylko 50 kibiców Ruchu Chorzów.