Po cichu do PKO Ekstraklasy

Poprzedni sezon w I lidze nie był specjalnie udany dla Bruk-Betu Termaliki. Zespół ostatecznie zakończył rozgrywki Fortuna 1 ligi na 8. pozycji, co odbiło się na wizerunku klubu i frekwencji. Jego właściciel postanowił jednak konsekwentnie iść wytyczoną wcześniej drogą i w drugim sezonie na zapleczu Ekstraklasy wywalczyć awans. Na razie jest lider, ale do końca sezonu jeszcze daleko.

Po 3. kolejkach można powiedzieć, że niecieczanie imponują bardzo dobrze zorganizowaną grą w każdej formacji, a w szczególności w defensywie. W spotkaniu z Zagłębiem, co prawda, trzeszczała ona w szwach w I części gry, ale już w kolejnej odsłonie obrońcy spisywali się bez zarzutu. Nic dziwnego, że Bruk-Bet ma na koncie komplet punktów i ani jednej straconej bramki. – Drużyna rodzi się w bólach, a tak trudne mecze na pewno ją jednoczą – zaznaczył po spotkaniu z sosnowiczanami trener Mandrysz, który cieszył się szczególnie z faktu, że zespół nadal ma czyste konto strat. Szkoleniowiec ze Śląska jest wyznawcą zasady, ze drużynę buduje się od tyłu. Dla niego najważniejsze jest to, by najpierw obronić się przed golem, a dopiero potem go zdobyć. Taka kolejność została zachowana w sobotę, kiedy to niecieczanie nie dali sobie strzelić bramki, mimo wielu okazji Zagłębia, a już w drugiej połowie mogli zademonstrować swoje akcenty ofensywne.

A we wspomnianej ofensywie bardzo ważną rolę odgrywał Roman Gergel, który na lewym skrzydle robił sporo wiatru. Pilnujący go Tomasz Nawotka, mimo wrodzonej szybkości, nie zawsze potrafił upilnować ruchliwego Słowaka. – Byliśmy bardzo cierpliwi, wiedzieliśmy, że gramy z bardzo dobrym zespołem, więc nie chcieliśmy się za wcześnie otworzyć. Poczekaliśmy na swoje szanse i je wykorzystaliśmy – stwierdził po spotkaniu Gergel, który po okresie występów w Górniku Zabrze, w Niecieczy jest dobrym wzorem dla młodzieży. – A co do naszego powrotu do Ekstraklasy to nie chcemy o nim mówić, tylko robić swoje na boisku. Mamy bardzo dobry skład, wielu dobrych piłkarzy z doświadczeniem wyniesionym z Ekstraklasy, a także zdolną młodzież. Dlaczego nie wykorzystać tego potencjału – dodaje Gergel.

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ