Podbeskidzie górą w starciu ze Stomilem

Początek spotkania był dosyć wyrównany. Z biegiem czasu to gospodarze zaczęli kontrolować przebieg spotkania. Zapędy piłkarzy Stomilu zakończyły się w 30 minucie. Celne uderzenie Sierpiny dało prowadzenie Podbeskidziu, które utrzymali do przerwy.

W drugiej połowie Sierpina ponownie wpisał się na listę strzelów, po tym, jak sędzia Aluszyk podyktował rzut karny. Dobry występ popsuł mu fakt, że zabraknie go w kolejnym spotkaniu, ponieważ dostał on w sobotnim meczu czwartą żółtą kartkę, która zmusza go do jednego meczu pauzy.

Ostatecznie piłkarze Podbeskidzia wracają do Bielska w trzema punktami, po bardzo dobrze rozegranym spotkaniu.

Stomil Olsztyn – Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:2 (0:1)

0:1 Sierpina, 30 min
0:2 Sierpina, 63 min (k)

żółte kartki: Śledź, Jegliński – Sierpina, Palavandishvili, Rzuchowski

Stomil: Skiba – Kuban, Lech, Głowacki (60’ Trojak), Sołowiej, Bucholc, Jegliński, Kun, Wełnicki (83’ Zając), Tanchyk, Góral (64’ Śledź)

Podbeskidzie: Fabisiak – Modelski, Wiktorski, Bougaidis, Oleksy – Płacheta (68’ Kostorz), Rzuchowski, Palavandishvili (78’ Rakowski), Sierpina (90’ Kozak) – Gandara – Sabala