Podbeskidzie. Na Wisłę będą gotowi
Piątkowy sparing z MFK Karwina, przegrany przez „górali” 0:1, był okazją do debiutu w wyjściowym składzie, na razie nieoficjalnego, w drużynie spod Klimczoka dla Davida Niepsuja.
Przypomnijmy, że gracz ten, który ma za sobą 65 występów w ekstraklasie, a do niedawna był graczem Wisły Kraków, dołączył do drużyny z Bielska-Białej w lutym. Później miał problemy zdrowotne i w meczach ligowych nie występował. Zadebiutował w końcówce spotkania z Wartą Poznań, ale przez kilka minut niewiele mógł zrobić.
Robert Kasperczyk, opiekun Podbeskidzia, mówił kilka dni temu, że przerwa na reprezentacja nastąpiła dla jego zespołu w bardzo dobrym momencie i podkreślał, że najbliższy czas wykorzysta m.in. po to, by w pełni gotowości byli Marco Tulio i David Niepsuj właśnie. Szkoleniowiec zdradził, że spodziewa się jakości po obu wymienionych zawodnikach.
Jak zaprezentował się Niepsuj w pierwszym starciu w barwach Podbeskidzia? Na boisko wyszedł w wyjściowym składzie i został ustawiony na prawym wahadle, bo trener Kasperczyk postanowił przetestować wariant gry z trójką środkowych obrońców.
– Debiutowałem w meczu z Wartą i cieszę się, że dostałem szansę, bo włożyłem w to wiele pracy. Wiadomo, że każdy walczy o swoje. Zwarci i gotowi czekamy na swoje okazje. Po to, by je wykorzystywać, kiedy przyjdzie czas – powiedział David Niepsuj, który dodał, że nadal zamierza walczyć o miejsce na boisku. – Liczę, że każdym występem, nawet takim w meczu sparingowym, a także postawą na treningach, będę udowadniał swoją przydatność do zespołu i pokazywał swoje atuty – podkreślił boczny obrońca zespołu spod Klimczoka.
Czytaj jeszcze: Piłka nie słuchała, nogi były ciężkie
Niepsuj odniósł się również do nowego ustawienia, jaki „górale” ćwiczyli w starciu z czeskim rywalem. – Taki był cel tego spotkania. By popracować nad nowym ustawieniem taktycznym. Chcemy być lepiej zorganizowani na boisku. Każdy z nas powinien czuć się na placu gry perfekcyjnie. Dlatego jestem przekonani, że do świątecznego meczu z Wisłą będziemy przygotowani – przekonywał nowy gracz Podbeskidzia. Przypomnijmy, że bielszczanie podejmą „Białą gwiazdę” w wielkanocny poniedziałek.
Na zdjęciu: David Niepsuj nieoficjalny debiut w Podbeskidziu ma już za sobą.
Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus