Podbeskidzie. Ponad miesiąc wolnego

 

Nieco ponad miesiąc potrwają urlopy graczy Podbeskidzia, którzy jesienne granie zakończyli porażką 1:2 ze Stalą w Mielcu i plasują się na trzecim miejscu w I-ligowej klasyfikacji.

Na początku tego tygodnia zawodnicy spotkali się jeszcze ze sztabem szkoleniowym, otrzymali wytyczne na najbliższych kilka tygodni, a jednocześnie dopracowany został plan przygotowań do rundy wiosennej.

Wiadomo już, że „górale” do pracy wrócą w sobotę, 7 stycznia, kiedy to spotkają się po raz pierwszy po urlopach. Dwa dni później wykonane zostaną badania wydolnościowe, a już 11 stycznia, w środę, bielszczanie rozegrają pierwszy mecz kontrolny, w którym rywalem trenera Krzysztofa Bredego będzie stały w ostatnim czasie sparingowy rywal – Podhale Nowy Targ.

Następnie, 17 stycznia, Podbeskidzie zmierzy się z Cracovią, a 25 stycznia rywalem bielskiego zespołu będzie GKS Katowice. Ostatnim zimowym rywalem Podbeskidzia podczas krajowej części przygotowań będzie GKS Tychy, a mecz odbędzie się 1 lutego.

Miejsca i godziny rozegrania poszczególnych meczów będą znane w późniejszym terminie. Pamiętając jednak to, co działo się w poprzednich zimowych okresach przygotowawczych, należy liczyć się z tym, że bielszczanie będą rozgrywać swoje mecze np. w Czechowicach-Dziedzicach. W grę wchodzi również stadion BBOSiR-u przy ul. Młyńskiej, czyli obiekt „na górce”. Zresztą będzie on główną bazą bielszczan podczas zimowego okresu przygotowawczego.

W przeciwieństwie do niektórych pierwszoligowców, czy też zespołów ekstraklasy, Podbeskidzie – w pierwszej części przygotowań – nie uda się na krajowe zgrupowanie.

Ale 7 lutego wyjadą na obóz zagraniczny, tradycyjnie do Turcji, gdzie będą przebywać do 21 lutego, czyli przez dwa tygodnie. Na miejscu będą rozgrywać, już na naturalnej trawie, kolejne mecze kontrolne. Najprawdopodobniej cztery, ale ich konkretna liczba, rywale i dokładne daty zostaną ustalone i podane do wiadomości w późniejszym terminie.

Do Polski bielszczanie wrócą na niespełna tydzień przed inauguracją wiosennych rozgrywek i pierwszym meczem, w którym rywalem zespołu trenera Krzysztofa Bredego będą Wigry Suwałki.

Wracając jeszcze do początku przygotowań, to sztab szkoleniowy bielskiego zespołu ma nadzieję, że od początku wspólnych treningów będzie mógł liczyć na Tomasza Nowaka. Przypomnijmy, że pod koniec września środkowy pomocnik „górali” doznał kontuzji kolana, która wykluczyła go z gry do końca jesieni.

Doświadczony piłkarz przeszedł następnie zabieg wzmocnienia stawu kolanowego, a od tej pory cały czas przechodzi rehabilitację. Diagnoza postawiona tuż po zabiegu mówiła o tym, że Nowak może rozpocząć treningi z zespołem właśnie w styczniu. Dla tego zawodnika najbliższy czas nie będzie polegał jedynie na odpoczynku, a właśnie na tym, aby jak najszybciej dojść do pełni sprawności i wraz z zespołem rozpocząć przygotowania do wiosny.

 

Na zdjęciu: Tomasz Nowak w okresie urlopowym nie będzie jedynie odpoczywał. Zawodnik cały czas przechodzi rehabilitację po operacji kolana.