Podbeskidzie. Wirtualnie na trybunach

Gdy z uwagi na pandemię koronawirusa wstrzymano rozgrywki w naszym kraju kibice Podbeskidzia, jako jedni z pierwszych, wpadli na pomysł zorganizowania sprzedaży wirtualnych biletów na zaplanowane mecze na Stadionie Miejskim.


Inicjatywę tę podchwycił klub i na spotkanie domowe przeciwko Bruk-Betowi Termalice Nieciecza uruchomiono taką właśnie sprzedaż. Spotkała się ona z ciepłym przyjęciem wśród pozostałych sympatyków klubu.

Bilety na mecz, który rozegrany nie został, a był zaplanowany na 21 marca, „rozeszły się” 262 bilety w cenach 10, 20 i 30 złotych. Cała zebrana w ten sposób kwota została przekazana na akcję wsparcia służb medycznych.

Kibice, w porozumieniu z klubem i niektórymi sponsorami Podbeskidzia, przekazali, m.in. bielskiemu pogotowiu, artykuły ułatwiające walkę z koronawirusem. Podobną akcję zorganizowano następnie przed meczem z Puszczą Niepołomice, a odzew był jeszcze większy i udało się zebrać więcej pieniędzy.


Czytaj jeszcze: Chcieliby wpuścić kibiców


Teraz klub spod Klimczoka wpadł na pomysł, aby kontynuować tę inicjatywę. Uruchomiono sprzedaż wirtualnych biletów na spotkanie z Bruk-Betem, które rozegrane zostanie 6 czerwca, w sobotę. Kibice, rzecz jasna, na ten mecz nie wejdą. Ale nie oznacza to, że symbolicznie nie będą mogli wesprzeć zespołu.

Otóż wirtualny bilet na powyższe starcie kosztuje złotówkę, a wszelkie informacje na ten temat można znaleźć na oficjalnej stronie internetowej bielskiego klubu. Licznik sprzedaży został ustawiony od 262, czyli od sumy biletów, jaka „poszła” w pierwszej, marcowej turze. Już widać, że inicjatywa spotkała się ze sporym odzewem wśród kibiców.

Warto zaznaczyć, że… „Dokonując zakupu kibic otrzyma pamiątkowy bilet do wydruku, a jednocześnie pokaże tym gestem, że wspiera swój ukochany zespół” – napisano na stronie internetowej Podbeskidzia.

Fot. Łukasz Laskowski/PressFocus