Podbudowani debiutem szykują się na Górnika

Ekipa spod Jasnej Góry przygotowuje się do sobotniego meczu z Górnikiem bez piłkarzy powołanych do reprezentacji narodowych.


W klubie z Limanowskiego mogą mieć tę satysfakcję, że z grona powołanych do rozmaitych kadr szansę debiutu otrzymali Tomasz Petraszek i David Tijanić. Najpierw Czech zagrał w spotkaniu przeciwko Cyprowi, a następnie z Izraelem, choć przeciwko temu rywalowi bardzo krótko. Słoweniec z kolei rozegrał 90 minut przeciwko San Marino; w meczu z Kosowem z ławki się jednak nie podniósł.

Pojechali w dziewięciu

Czeski stoper nie ma szczęścia do reprezentacji narodowej. W głównej mierze bruździ… koronawirus. Już podczas wrześniowych spotkań kilku zawodników zostało objętych kwarantanną. Podobnie było teraz, gdy do Izraela pojechało zaledwie dziewięciu piłkarzy (w tej grupie Petraszek) sztab i selekcjoner. Ale już w dzisiejszym meczu – ze Szkocją – zabraknie zarażonego selekcjonera Czech, Jaroslava Szilhavego.

Nie będzie także jednego z piłkarzy, acz nie ma informacji o kogo chodzi. Zawodnik Rakowa jednak, podobnie jak reszta zawodników, mógł mieć kontakt z zarażonym Szilhavym. Jedynym plusem całej tej sytuacji jest fakt, że Petraszek w kadrze zadebiutował, a potem zagrał w spotkaniu Ligi Narodów, choć ten drugi występ był symboliczny, a miał głównie na celu urwanie kilku sekund w końcówce wyrównanego meczu z Izraelem.

Nawet nie wstał z ławki

Możliwości gry o punkty nie otrzymał z kolei Tijanić. Pomocnik Rakowa rozegrał pełne 90 minut przeciwko San Marino. Zaprezentował się całkiem dobrze, jednak to nie wystarczyło, by ponownie pojawić się na boisku, tym razem w spotkaniu Ligi Narodów przeciwko reprezentacji Kosowa. Ale możliwe, że w meczu z Mołdawią Tijanić pojawi się na boisku.

Rywal na pewno jest mniej wymagający niż Kosowo, więc niewykluczone, że selekcjoner Słowenii, Matijaż Kek, zdecyduje się na rotację. Na niekorzyść Tijanicia działa jednak fakt, że jego drużyna narodowa gra w systemie z dwójką środkowych pomocników oraz ze skrzydłowymi. To powoduje, że pomocnik Rakowa, który dobrze radzi sobie jako „10”, nie może zagrać na swojej optymalnej pozycji.

Mecz odwołany

Inni zawodnicy Rakowa, którzy otrzymali powołania do reprezentacji, powinni wrócić do klubu wcześniej. We wtorek Łotwa z Vladislavsem Gutkovskisem zagrała mecz z Maltą, który kończył październikowe zgrupowanie. Podobnie sytuacja ma się z Kamilem Piątkowskim. W klubie są już Daniel Szelągowski, Oskar Krzyżak i Kacper Trelowski.


Czytaj jeszcze: Górnikowi z Rakowem ciężko będzie wygrać

W poniedziałek kadra do lat 19, do której zawodnicy otrzymali powołania, miała rozegrać mecz towarzyski z Danią. Byłaby to ponowna szansa na grę dla Szelągowskiego i Krzyżaka, a dla Trelowskiego na debiut w kadrze narodowej. Na ich nieszczęście mecz został odwołany z powodu zakażeń w sztabie szkoleniowym Jacka Magiery. Plusem tego zgrupowania był fakt, że Krzyżak w czwartkowym spotkaniu z Duńczykami zagrał po raz pierwszy w kadrze do lat 19.


Na zdjęciu: Tomasz Petraszek doczekał się debiutu w kadrze Czech. Bez wątpienia gra w Rakowie bardzo mu w tym pomogła.

Fot. Łukasz Sobala/Pressfocus