Pogoń – Górnik: Zabrzańskie trio wraca do Szczecina
Szanse na grę w pierwszym składzie ma przede wszystkim dwóch pierwszych zawodników. Koj i Matras (na zdjęciu) zagrali na inaugurację przeciwko Wiśle Kraków (2:0) i nie ma powodów, aby teraz było inaczej. Matras, który zdobył dwie bramki w poniedziałek jest wypożyczony do Górnika z Zagłębia Lubin. Tam i wcześniej w Lechii Gdańsk nie wiodło mu się najlepiej, ale w Szczecinie doskonale wiedzą, jaki ma potencjał. W Pogoni bowiem był czołową postacią zespołu i był to chyba jego najlepszy czas w dotychczasowej karierze. W latach 2014-2017 rozegrał dla „portowców” łącznie 103 spotkania i strzelił 8 goli.
Koj, który kojarzony jest z Górnikiem, a wcześniej z rywalem zza między, czyli Ruchem, w ekstraklasie debiutował właśnie w drużynie z ul. Twardowskiego. Obrońca był zawodnikiem Pogoni w latach 2013-2015. Rozegrał 7 oficjalnych spotkań. Być może byłoby ich więcej, gdyby nie częste kontuzje, które wówczas go nękały. Koj w końcu wrócił w rodzinne strony i od razu zaczął prezentować się lepiej. Najpierw zakotwiczył w Ruchu, a od sezonu 2017/2018 jest piłkarzem Górnika.
Michalski znów na ławce
Najmniejsze szanse na grę w piątkowym meczu ma z kolei Kacper Michalski i może być on najmniej kojarzony przez fanów szczecinian. Trudno się temu dziwić, bo nigdy nie miał okazji reprezentować barw pierwszej drużyny Pogoni. W latach 2013-2017 trenował w akademii szczecińskiego klubu. Ostatecznie zaliczył tylko jeden mecz w trzecioligowych rezerwach , a potem zdecydował się poszukać innego pracodawcy. Po pewnym czasie trafił właśnie do Górnika Zabrze. I chyba nie mógł trafić lepiej.
Zabrzanie w ostatnich miesiącach bardzo często dawali szanse młodym zawodnikom. Michalski także taką został, choć wcześniej musiał udowodnić przydatność w rezerwach zabrskiego klubu. Obecny sezon jest dla niego premierowym w ekstraklasie. Rozegrał do tej pory 11 meczów ligowych, ale pod koniec jesieni nie dostawał już zbyt wielu okazji od trenera Marcina Brosza. Wiosny także nie zaczął od występu przeciwko krakowskiej Wiśle. Na prawej obronie wystąpił świeżo pozyskany Adam Orn Arnanson i on też powinien pojawić się w wyjściowym składzie w dzisiejszym meczu.
Spotkanie Pogoń – Górnik rozpocznie się o godz. 18.
(KRIS)
