Pogoń na wagę kompletu punktów
Bielszczanki w czwartym secie starcia z #VolleyWrocław przegrywały już 15:22. Odwróciły jednak jego losy i zgarnęły komplet punktów.
Wrocławianki walczą o awans do play offu. Dla nich każdy wygrany mecz, każdy zdobyty punkt jest na wagę złota. W Bielsku-Białej liczyły na komplet punktów, bo w ostatnich kolejkach grały z potentatami, Developresem Bella Dolina oraz Grupą Azoty Chemikiem Police i nie ugrały nawet seta. A ekipy z Tarnowa, Bydgoszczy i Opola naciskają.
Przyjezdne mecz zaczęły z ogromną determinacją. Bardzo dobre zawody rozgrywała Julia Szczurowska. Atakująca zbijała mocno i precyzyjnie. W kilku przypadkach dopisało jej też szczęście. Mocno wspierały ją Regiane Bidias oraz Joanna Pacak. Ta druga błyszczała zwłaszcza w bloku. Tym elementem w sumie zdobyła aż 7 punktów. Po drugiej stronie siatki miała jednak godną rywalkę. Dominika Pierzchała także zapisała na koncie 7. bloków.
W dwóch pierwszych setach niewiele było emocji. Wrocławianki pewnie wygrały pierwszą partię, by drugą oddać rywalkom praktycznie bez walki. Gra „na poważnie” rozpoczęła się od trzeciej odsłony. Kibice oglądali mnóstwo potężnych ataków, nie brakowało długich wymian i efektownych obron. Był też nagły zwrot akcji.
Bielszczanki po trzech setach prowadziły. W czwartym jednak przegrywały już 15:22. Wydawało się, że dopiero tie-break wyłoni zwycięzcę. Wtedy jednak na zagrywkę powędrowała Julia Nowicka. Rozgrywająca BKS serwowała znakomicie. Punktów nie zdobywała bezpośrednio, ale jej zagrywki sprawiały ogromne problemy wrocławiankom. Nie potrafiły wyprowadzić akcji. Zwykle zmuszone były oddawać piłkę „za darmo”. Miejscowe zbliżały się punkt po punkcie. A każda ich udana akcja wywoływała nerwowość w obozie rywalek. Niemoc przełamała dopiero Szczurowska, ale wtedy na tablicy wyników było już 24:22 dla BKS. Po chwili mecz zakończyła Majka Szczepańska-Pogoda.
BKS Bostik Bielsko-Biała #VolleyWrocław 3:1 (22:25, 25:15, 25:23, 25:23)
BIELSKO-BIAŁA: Nowicka (5), Borowczak (11), Pierzchała (13), Szczepańska-Pogoda (14), Damaske (18), Majkowska (7), Mazur (libero) oraz Nowak (libero), Janiuk, Chmielewska, Abramjtys, Sobiszewska. Trener Bartłomiej PIEKARCZYK.
WROCŁAW: Muhlsteinova (2), Bidias (12), Pacak (13), Szczurowska (26), Bączyńska (12), Witowska (4), Saad (libero) oraz Szady, Chorąża (libero), Cembrzyńska. Trener Michal MASEK.
Sędziowali: Adam Taroń i Krzysztof Wojtunik (obaj Łódź). Widzów 1375.
Przebieg meczu
I: 9:10, 9:15, 13:20, 22:25.
II: 10:4, 15:5, 20:8, 25:15.
III: 10:9, 15:13, 20:19, 25:23.
IV: 7:10, 14:20, 25:23.
Bohaterka – Martyna BOROWCZAK.
Fot.facebook.com/bksbielskosiatkowka
