Pogoń Szczecin. „Odczarować” Wrocław

Piłkarze Pogoni Szczecin jeszcze nigdy nie wygrali ze Śląskiem na jego nowym stadionie.


Depcząca wciąż po piętach duetowi Raków – Lech szczecińska Pogoń w sobotę zmierzy się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Trener Kosta Runjaić, który od nowego sezonu będzie szkoleniowcem Legii (w niedzielę, 1 maja, pojawił się w stolicy z rodziną), dał swoim zawodnikom wolny weekend. W poniedziałek „portowcy” pracowali indywidualnie, a do zajęć grupowych wrócili we wtorek. Tego dnia zajęcia odbyły się najpierw na siłowni, a potem na boisku B3. W środę, czwartek i piątek zaliczą po jednym treningu. Po piątkowych zajęciach piłkarze „Dumy Pomorza” wyruszą autokarem do Wrocławia, gdzie w sobotę o godzinie 17.30 zagrają ze Śląskiem.

W 2011 roku we Wrocławiu został oddany do użytku nowy stadion, mogący pomieścić 45 tysięcy widzów, który od 25 listopada ubiegłego roku nosi nazwę Tarczyński Arena. Na nowym stadionie piłkarzom Pogoni ani razu nie udało się pokonać gospodarzy, w 12 potyczkach ponieśli pięć porażek, a siedem razy zremisowali. – Nasi kibice są fantastyczni, jeżdżą za nami wszędzie i to w bardzo licznej grupie – powiedział obrońca bordowo-granatowych, Igor Łasicki. – Na pewno będziemy ich słyszeć, a ich doping będzie dodawał nam skrzydeł, będzie niósł nas do zwycięstwa. Z tego co wiem, na nowym stadionie Śląska jeszcze nie wygraliśmy, więc uważam, że ich wsparcie będzie nam w tym spotkaniu niezmiernie potrzebne.

Piłkarze Pogoni zdecydowanie lepiej radzili sobie z wrocławianami na własnym boisku. Na stadionie im. Floriana Krygiera od powrotu do ekstraklasy „portowcy” mierzyli się ze Śląskiem 10 razy. Wygrali połowę tych potyczek, ponieśli dwie porażki oraz trzy razy dzielili się punktami z przeciwnikiem. Ostatni mecz Pogoń rozegrała ze Śląskiem 21 listopada ubiegłego roku. Tego dnia podopieczni trenera Kosty Runjaicia pokonali wrocławian 2:1. Bramki dla zwycięzców zdobyli Luka Zahović (53 min) i Michał Kucharczyk (75), autorem honorowego trafienia dla gości był Rafał Makowski (54).

W sezonie 2020/2021 każda z drużyn wykorzystała atut własnego boiska. W Szczecinie Pogoń wygrała 1:0 po bramce z rzutu karnego Michała Kucharczyka w 89 minucie spotkania. Na wyjeździe szczecinianie musieli uznać wyższość rywali, przegrywając 1:2. Prowadzenie dla bordowo-granatowych zdobył w 11 minucie spotkania Jakub Bartkowski, goście „załatwił” Hiszpan Erik Exposito, który strzelił gole w 44 i 45 minucie meczu.

Do tej pory ekipy Pogoni i Śląska zmierzyły się ze sobą 72 razy, bilans bezpośrednich spotkań jest nieco korzystniejszy dla wrocławian, którzy rozstrzygnęli na swoją korzyść 25 meczów, ponieśli 23 porażki, a ponadto zanotowano 24 remisy.

Tymczasem kibice Pogoni tradycyjnie wybrali najlepszego zawodnika miesiąca. W kwietniu nie miał sobie równych Kamil Grosicki. Niespełna 34-letni skrzydłowy zebrał aż 80,1% głosów sympatyków „Dumy Pomorza”, którzy dokonywali wybory za pośrednictwem mediów społecznościowych (facebooka i twittera). Oddano ponad 2500 głosów, oprócz „Grosika” zostali wyróżnieni Luka Zahović (12,4% głosów), Kamil Drygas (5,8% głosów) i Jean Carlos Silva (1,7% głosów).

Kamil Grosicki ustanowił w kwietniu ligowy rekord, bowiem jako jedyny piłkarz w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy zdobył gola w pięciu spotkaniach z rzędu. Do siatki trafiał w potyczkach z Górnikiem Łęczna (4:0), Wisłą Płock (1:2), Jagiellonią Białystok (2:1), Rakowem Częstochowa (1:2) oraz Legią Warszawa (3:1). Do swojego dorobku dorzucił dwie asysty.


Na zdjęciu: Przygotowania do meczu ze Śląskiem Wrocław piłkarze Pogoni rozpoczęli od intensywnego treningu na siłowni.

Fot. pogonszczecon.pl