Pogoń Szczecin. Ormiańska perełka

22-letni pomocnik Wahan Biczachczjan kosztował Pogoń Szczecin 900 tysięcy euro.


Pogoń Szczecin i słowacki klub MSzK Żilina doszły do porozumienia w kwestii transferu definitywnego Wahana Biczachczjana i od poniedziałku 22-letni pomocnik jest zawodnikiem „Dumy Pomorza”. Reprezentant Armenii podpisał z „portowcami” 3,5-letni kontrakt, jest drugim piłkarzem pozyskanym przez wicelidera ekstraklasy w zimowym okienku transferowym.

Słowackie media podały, że Pogoń zapłaciła za nowego piłkarza 900 tysięcy euro.

– Niedawno dokonaliśmy rekordowego transferu wychodzącego, kiedy opuszczał nas Kacper Kozłowski – przyznał prezes klubu, Jarosław Mroczek.

– Tu skala transakcji jest oczywiście inna, ale mogę powiedzieć, że dla Pogoni, pod względem sumy odstępnego, także jest to rekordowy transfer.

Ormianin nie ukrywał zadowolenia po złożeniu autografu od umową.

– Śledziłem grę i wyniki Pogoni w ostatnich miesiącach oraz postępy w budowie stadionu, wiem, że wkrótce będzie gotowy – powiedział Wahan Biczachczjan.

– Nie mogę się doczekać pierwszych minut na tym stadionie i przed naszymi kibicami. Czuję się świetnie i jestem szczęśliwy, że dołączyłem do Pogoni. Wiem, że to klub z ambicjami, z dobrymi zawodnikami, sztabem i akademią. Będę chciał pokazać się z najlepszej strony, kibicom i wszystkim związanym z klubem. Wiem, że Pogoń mierzy wysoko i chce zdobyć tytuł, dlatego będę ciężko pracował i dawał z siebie wszystko, by pomóc spełnić ten cel.

Biczachczjan urodził się 9 lipca 1999 roku w Gyumri. Karierę zaczynał w miejscowym Sziraku. Mając 16 lat zadebiutował w najwyższej klasie rozgrywkowej w Armenii. Jeszcze przed 17. urodzinami przeżył ze swoim klubem pierwszą przygodę w ówczesnym Pucharze UEFA i zdobył pierwszą bramkę w europejskich rozgrywkach pucharowych. W ciągu dwóch lat zdobył z Szirakiem srebrny i brązowy medal mistrzostw kraju oraz wygrał Puchar Armenii. Latem 2017 roku przeniósł się na zasadzie transferu definitywnego do słowackiego MSzK Żilina i barwy tego klubu reprezentował nieprzerwanie przez 4,5 roku.

Na Słowacji Ormianin wyrobił sobie bardzo dobrą markę. Rozegrał 60 meczów w tamtejszej ekstraklasie, w których zdobył 18 goli. Poprzedni sezon zakończył z 11 bramkami i 5 asystami, a na półmetku obecnego miał w dorobku 6 goli i 7 asyst. Do tego należy doliczyć świetne występy w UEFA Europa Conference League, gdzie w 8 spotkaniach strzelił 4 bramki, do których dołożył jedną asystę.

Biczachczjan to wielokrotny reprezentant Armenii w kategoriach juniorskich oraz U-21. We wrześniu 2020 roku, niedługo po 21. urodzinach, zadebiutował w kadrze narodowej seniorów. Do tej pory rozegrał w reprezentacji Armenii 11 meczów (5 w Lidze Narodów, 4 eliminacyjne i 2 towarzyskie), w których zdobył 1 bramkę i zaliczył 1 asystę. Ostatni raz zagrał w kadrze w listopadzie 2021 roku w meczu eliminacyjnym z Macedonią Północną.

W grudniu 2021 roku MSzK przedłużył kontrakt z Biczachczjanem. Nowa umowa wiązała go ze słowackim klubem do końca grudnia 2023 roku.

– Nad pozyskaniem Wahana pracowaliśmy bardzo długo – przyznał szef pionu sportowego Pogoni, Dariusz Adamczuk.

– Kilka razy oglądaliśmy go na żywo podczas jego meczów w poprzednim klubie, byliśmy nim zainteresowani jeszcze zanim przedłużył kontrakt z Żiliną. Bardzo cieszę się z tego, że udało nam się zamknąć negocjacje i sfinalizować ten ruch. Wahan ma w sobie bardzo dużo piłkarskiej jakości. Trzymam kciuki za to, by już od początku rundy wiosennej pokazywał jak najwięcej ze swoich umiejętności. Na pewno ma wszystko, by z miejsca wzmocnić rywalizację i stać się ważnym ogniwem Pogoni.

Nowy nabytek „portowców” niedawno został wybrany do jedenastki rundy słowackiej ekstraklasy, a w plebiscycie na najlepszego armeńskiego piłkarza 2021 roku zajął 6. miejsce. W czwartek wyleci z Pogonią na obóz do tureckiego Belek, a będzie grał z numerem „22” na plecach.


Na zdjęciu: Wahan Biczachczjan chce pomóc Pogoni w zdobyciu mistrzowskiego tytułu.
Fot. pogonszczecin.pl