Pogoń Szczecin. Pieją z zachwytu

Piłkarze Pogoń Szczecin podczas zgrupowania w Turcji nie mają żadnych powodów do narzekania.


W czwartek piłkarze szczecińskiej Pogoni rozpoczęli zgrupowanie w tureckim Belek. „Portowcy” podróż na Rivierę Turecką rozpoczęli rano autokarem i wzięli kurs na lotnisko Berlin-Brandenburg. Ze stolicy Niemiec samolot wystartował o godzinie 14.00, a w Antalyi wylądował przed 17.00.

Ostatnim etapem podróży podopiecznych trenera Kosty Runjaicia była półgodzinna droga z lotniska do Belek, gdzie zostali zakwaterowani w ośrodku Gloria Sports Arena. Wieczorem piłkarze „Dumy Pomorza” mieli pierwsze zajęcia, sztab szkoleniowy zafundował im stretching i jazdę na rowerkach stacjonarnych w siłowni.

W piątek od rana szkoleniowcy Pogoni wzięli swoich zawodników „w obroty”, zajęcia odbyły się na boisku, nie brakowało ćwiczeń na płotkach, z pasami i małych gier. Bardzo zadowolony z pobytu na zgrupowaniu jest najnowszy nabytek szczecinian, Wahan Biczachczjan.

Pierwsze dni w Pogoni są fantastyczne – pieje z zachwytu Ormianin. – Sztab trenerski i zawodnicy zgotowali mi naprawdę ciepłe powitanie i dzięki temu od pierwszych dni poczułem się częścią tego zespołu.

Reprezentant Armenii komplementuje warunki, które „portowcy” zastali w hotelu Gloria Sports Arena. – W Turcji mamy świetne warunki – powiedział. – Mieszkamy w bardzo profesjonalnym hotelu, który trzyma wysoki poziom. To jest to, czego nam obecnie potrzeba. Przed nami 10 dni ciężkiej pracy, w ciągu których postaramy się zagrać jak najlepsze trzy mecze sparingowe. Cieszę się, że dołączyłem do tego zespołu. Każdy jest w pełni profesjonalistą i wie, czego potrzebuje. Mamy też wspaniałe wsparcie od członków całego sztabu, którzy zawsze są gotowi do pomocy.

Wcześniej w Turcji byłem tylko raz, gdy grałem jeszcze w Sziraku Gyumri. Grając w Żylinie zawsze jeździliśmy do Dubaju. Nie ma to jednak większego znaczenia, bo warunki są w obu miejscach na bardzo zbliżonym poziomie.

W tym tygodniu francuski dziennik „L’Equipe” poinformował, że skrzydłowym „portowców” Kamilem Grosickim jest zainteresowany FC Lorient, który w tabeli Ligue 1 zajmuje 18. miejsce i widmo degradacji zagląda mu głęboko w oczy (we francuskiej ekstraklasie rywalizuje 20 zespołów). Są to jednak raczej pobożne życzenia Francuzów niż poważna oferta transferowa.

Wątpliwe, by walcząca o tytuł mistrza Polski Pogoń chciała pozbyć się jednego ze swoich kluczowych zawodników, który ma ważny kontrakt z klubem do 30 czerwca 2023 roku. W rundzie jesiennej „Grosik” wystąpił w 12. spotkaniach PKO Ekstraklasy, w których strzelił trzy bramki i miał cztery asysty. Piłkarz sam podkreślał w wywiadach, że nie zamierza już „tułać się po świecie”, bo znalazł dla siebie i swojej rodziny miejsce w Szczecinie.

I jeszcze jedna ciekawostka. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza przyznał, że jednym z kandydatów do fotela reprezentacji Polski jest trener „Dumy Pomorza”, Kosta Runjaić.


Na zdjęciu: Piłkarze Pogoni podczas zgrupowania w Belek nie mają taryfy ulgowej.

Fot. pogonszczecin.pl/Wiola