Pogon Szczecin. Wyjątkowy pech „Smoły”

Fizjoterapeuci Pogoni Szczecin walczą z czasem, by do meczu z Cracovią postawić na nogi napastnika Pontusa Almqvista.


W 10. kolejce rozgrywek PKO BP Ekstraklasy szczecińska Pogoń zmierzy się na wyjeździe z Cracovią. Początek spotkania zaplanowano w sobotę o godzinie 20.00, ale piłkarze „Dumy Pomorza” wyjadą do Krakowa już w czwartek.

Poniedziałek był dla „portowców” dniem poświęconym na regenerację i treningi indywidualne. Na dobre przygotowania do ligowego pojedynku z „Pasami” ruszyły we wtorek. Tego dnia trener Jens Gustafsson zafundował swoim podopiecznym zajęcia na boisku numer 2. W środę nie było ziewania, zawodnicy granatowo-bordowych mieli dwa treningi – poranny na siłowni, a wieczorny typowo piłkarski na boisku. Ostatnią w tym tygodniu jednostkę treningową przy Twardowskiego piłkarze Pogoni odbędą w czwartek rano i zaraz po zajęciach wsiądą do autokaru.

Pojadą do Krakowa, gdzie będą kontynuować przygotowania do sobotniego spotkania. W piątek w stolicy województwa małopolskiego „portowcy” odbędą jeden trening. Po sobotnim pojedynku z drużyną trenera Jacka Zielińskiego piłkarze „Dumy Pomorza” wyruszą do Szczecina, a niedzielę będą mieli wolną.

Pod Wawelem podopieczni Jensa Gustafssona będą musieli sobie radzić bez kilku zawodników. Pech nie opuszcza 21-letniego pomocnika Kacpra Smolińskiego. Wychowanek Pogoni w trakcie niedzielnego meczu z Lechem Poznań (w 60 minucie zastąpił Mateusza Łęgowskiego) już po kilkudziesięciu sekundach musiał opuścić plac gry z powodu kontuzji. W poniedziałek „Smoła” przeszedł badanie rezonansem magnetycznym, które wykazało, że urodzony w Policach piłkarz uszkodził przeszczepione więzadło krzyżowe przednie. W związku z tym w czwartek czeka go operacja.

Przypomnijmy, że we wrześniu ubiegłego roku w meczu ligowym z Wisłą Kraków Smoliński zerwał więzadło krzyżowe przednie. Uraz ten wykluczył młodzieżowca z gry do kwietnia bieżącego roku. „Smoła” na dobre powrócił do składu „portowców” tak naprawdę dopiero na początku sezonu 2022/2023. Niestety nie na długo, bo w ekstraklasie wystąpił tylko w trzech spotkaniach, spędzając na boisku 157 minut. W tym czasie zdążył strzelić gola w zwycięskim meczu z Koroną Kielce (2:1). Teraz przed nim ponowna walka o powrót do pełni sprawności.

– Niestety, rezonans pokazał, że Kacper uszkodził przeszczepione więzadło krzyżowe – powiedział klubowy lekarz Pogoni, doktor Bartosz Paprota. – Uraz ten wymaga operacji. W czwartek piłkarz przejdzie zabieg rekonstrukcji rewizyjnej więzadła krzyżowego przedniego. Według naszych szacunków, zawodnik będzie wykluczony z gry przez około pół roku.

Problemy zdrowotne ma także 23-letni napastnik Kacper Kostorz. „Kosti”, który w tym sezonie zagrał tylko 17 minut w spotkaniu z Koroną Kielce, w ubiegłym tygodniu podczas jednego z treningów naderwał więzadło poboczne w kolanie. – U Kacpra badania wykazały naderwanie więzadła pobocznego w kolanie – wyjaśnia doktor Paprota. – Uraz ten nie wymaga leczenia operacyjnego, wdrażamy już plan rehabilitacji. Okres gojenia tego więzadła wynosi około sześciu tygodni.

Trwa walka z czasem w przypadku Szweda Pontusa Almqvista. Rówieśnik Kostorza w końcówce ostatniego meczu z Lechem Poznań doznał niewielkiego naciągnięcia mięśnia w łydce, jednak nie jest wykluczone, że będzie gotowy do gry w najbliższym spotkaniu ligowym z Cracovią.


Na zdjęciu: Występ Pontusa Almqvista (z lewej) w najbliższym meczu z Cracovią stoi pod dużym znakiem zapytania.

Fot. Szymon Górski/PressFocus