Pogrom w Zabrzu

Mistrzowie Polski nie okazali Górnikowi Zabrze łaski. Łomża Industria Kielce zwyciężyła aż 40:24.


To, że Łomża Industria Kielce będzie zdecydowanym faworytem w starciu z Górnikiem Zabrze, było jasne od samego początku. Mistrzowie Polski, od lat liczący się w europejskich rozgrywkach, w polskiej lidze praktycznie nie mają sobie równych. Zagrozić mogą im jedynie zawodnicy Orlen Wisły Płock. Wydawało się jednak, że sobotniemu spotkaniu towarzyszyć będzie większa dawka emocji. Podopieczni Patrika Liljestranda mieli za sobą bowiem dwie porażki z rzędu, które chcieli puścić w zapomnienie. Miał im w tym pomóc solidny występ w rywalizacji z mistrzami z Kielc.

Oczekiwania minęły się jednak z rzeczywistością. Do Zabrza zawitała bowiem drużyna, która już od rozbrzmienia pierwszego gwizdka przejęła pełną kontrolę nad przebiegiem meczu. W 6. minucie kielczanie prowadzili już 5:0 i ani przez chwilę nie utracili kilkubramkowej przewagi. Co więcej, konsekwentnie ją wzmacniali. Na taki rezultat składała się między innymi dynamiczna defensywa Łomży, której konsekwencją były liczne przechwyty zamieniane przez fenomenalnego Arkadiusza Morytę na trafienia.

Próżno było doszukiwać się w grze Górnika Zabrze elementów, które mogłyby odwrócić losy meczu. Nadzieję w serca kibiców wlewali Piotr Wyszomirski i Paweł Kazimier, jednak ich parady tylko na moment tonowały pewnych swego szczypiornistów z województwa świętokrzyskiego. Podopieczni Liljestranda próbowali jeszcze w drugiej połowie zniwelować straty, jednak ich przeciwnicy byli nienasyceni. W końcówce spotkania na parkiecie zaczęło kipieć z emocji. Były one jednak negatywne. W 51. minucie Dmytro Ilczenko uderzył w twarz będącego w trakcie rzutu Haukura Thrastarsona. Pomiędzy zawodnikami obu ekip wywiązała się szarpanina, a obrotowy Górnika został ukarany niebieską kartką.


Górnik Zabrze – Łomża Industria Kielce 24:40 (10:21)

GÓRNIK: Wyszomirski, Liljestrand, Kazimier – Molski, Tokuda 3, Baczko 1, Artemenko 3, Krawczyk 2, Mauer 2, Kaczor 1, Wąsowski, Ilczenko 4, Rutkowski 2, Przytuła 6/1. Kary: 8 min. Trener Patrik LILJESTRAND.

ŁOMŻA: Kornecki, Wolff – Olejniczak 2, Wiaderny 1, Dujszebajew A. 4, Tournat 7, Karacić 2, Moryto 10/2, Dujszebajew D. 1, Thrastarson 2, Stenmalm, Gębala 4, Karalek 4, Nahi 3. Kary: 10 min. Trener Talant DUJSZEBAJEW.


Fot. Marcin Bulanda/Pressfocus