Pojadą Wielką Pętlą, tylko jesienią
Tour de France rozpocznie się 29 sierpnia w Nicei, a zakończy 20 września w Paryżu – poinformowała Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI). Wyścig Dookoła Polski w sierpniu?
UCI potwierdziła tym samym wtorkowe doniesienia dziennika „Le Dauphine Libere”. Wpływ na tę decyzję miało przemówienie prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który przedłużył narodową kwarantannę do połowy maja, a także przekazał, że imprezy masowe w kraju nie będą odbywać się do połowy lipca. Według planu najpopularniejszy kolarski wyścig na świecie miał się rozpocząć pod koniec czerwca. Wcześniej padały różne pomysły. Minister sportu, była medalistka olimpijska w pływaniu, Roxana Maracineanu, zaproponowała, aby… zamknąć trasę wyścigu dla kibiców. Mówiono również o tym, aby skrócić rywalizację z trzech do dwóch tygodni.
Trasa bez zmian
UCI i organizatorzy Tour de France podali, że zaplanowana trasa – mimo dwumiesięcznego opóźnienia imprezy – pozostanie bez zmian. Ewentualna niewielka korekta będzie dotyczyła przejazdu przez większe miasta.
Powyższe informacje są światełkiem w tunelu dla kibiców i całego kolarskiego świata. Odwołanie Tour de France byłoby potężnym ciosem dla całej dyscypliny i mogłoby oznaczać koniec kolarstwa w dotychczasowej formule. Wagę wyścigu – jako imprezy numer jeden w kalendarzu kolarskim – podkreślają wszystkie ekipy elity. Dla wielu z nich ściganie we Francji stało się kwestią dalszej egzystencji. Z powodu zawieszenia sezonu, co nastąpiło w połowie marca, wiele grup poniosło już duże straty finansowe, muszą redukować etaty i obniżać pensje. Wyścig we Francji jest jednym z najchętniej oglądanych wydarzeń sportowych na świecie, po letnich igrzyskach olimpijskich i piłkarskich mistrzostwach świata.
Przeczytaj jeszcze: Co z „Wielką pętlą”? Matteo Trentin ma szalony pomysł!
Kalendarz od nowa
UCI przedłużyła do 1 sierpnia okres zawieszenia wyścigów cyklu World Tour. Przypomnijmy, że z uwagi na pandemię przesunięto (ale nie odwołano) 20 wyścigów z cyklu UCI World Touru, a na świecie odwołano ich prawie 700. Na razie nie wiadomo, w jakim terminie odbędą się Giro d’Italia (pierwotnie 9-31 maja) i Vuelta a Espana (14 sierpnia – 6 września). Według hiszpańskiej gazety „El Pais” możliwe, że rozegrane zostaną w tym samym terminie 3-25 października. UCI zapowiedziała, że nowy kalendarz zostanie opublikowany nie później niż 15 maja. Poszukiwane będą nowe daty również dla prestiżowych klasyków, jak: Mediolan-San Remo, Dookoła Flandrii, Paryż-Roubaix czy Liege-Bastogne-Liege. Krajowe mistrzostwa odbędą się w weekend 22-23 sierpnia.
Tak jak planowano, 27 września rozegrany zostanie wyścig szosowy męskiej elity podczas mistrzostw świata w Szwajcarii. Rywalizacja w Aigle-Martigny ma się rozpocząć 20 września od „czasówki” mężczyzn. Ale to także termin zakończenia Tour de France…
Zaliczany do imprez najwyższej kategorii Tour de Pologne zaplanowany został w tym roku w dniach 5-11 lipca. Środowa decyzja władz światowego kolarstwa oznacza, że termin ulegnie zmianie. Na Twitterze organizatorzy napisali, że wyścig Dookoła Polski ma się odbyć w sierpniu.
(JK, PAP)
Fot. Rafał Rusek/PressFocus
