Pojedynek kolejki, czyli starcie młodzieniaszków

Artur Skowronek i Krzysztof Brede, to najmłodsi trenerzy pracujący w ekstraklasie. Obaj, jako jedyni w stawce, urodzili się już po roku 1980.


W gronie zatrudnionych obecnie trenerów w ekstraklasie dominują szkoleniowcy urodzeni w latach 1970-76. Jest ich aż 11. Dominuje rocznik 1972, z którego pochodzi aż 4 trenerów. Trzech opiekunów drużyn na świat przyszło przed 1970 rokiem, a tylko dwóch po 1980 roku. Najmłodszym jest Artur Skowronek, który w maju skończył 38 lat.

Rok starszy od niego jest Krzysztof Brede i są to dwaj najmłodsi szkoleniowcy pracujący obecnie na najwyższym poziomie rozgrywkowym w naszym kraju. Którzy dziś staną naprzeciw siebie przy Reymonta w Krakowie. Po raz pierwszy w ekstraklasie, choć obaj panowie całkiem nieźle się znają, bo nie będzie to ich pierwsze spotkania.

Jak na razie, w bezpośredniej rywalizacji, zdecydowanie górą jest Brede. W I lidze doszło do pięciu jego konfrontacji ze Skowronkiem i aż cztery razy lepsze okazywały się zespoły obecnego szkoleniowca Podbeskidzia. Przypomnijmy, że pierwszym klubem, w którym pochodzący z Trójmiasta szkoleniowiec pracował samodzielnie, była Chojniczanka Chojnice. I w sezonie 2017/18 drużyna ta dwa razy – 2:0 i 3:0 – ograła Wigry Suwałki, czyli ówczesny klub obecnego opiekuna Wisły.

W następnym sezonie obaj panowie prowadzili inne kluby. Brede był już pod Klimczokiem, a Skowronek w Mielcu i najpierw to „górale” byli górą, którzy wygrali na wyjeździe 1:0. W rewanżu Stal pokonała jednak Podbeskidzie 2:0. Ostatni raz jutrzejsi rywale zmierzyli się na początku poprzedniego sezonu w Bielsku-Białej. Zaczęło się od prowadzenia Stali, ale później gospodarze zagrali wyśmienicie, Karol Danielak strzelił trzy gole, i skończyło się 4:1.

Bilans przemawia zatem za szkoleniowcem „górali”, ale to Artur Skowronek ma zdecydowanie większe doświadczenie, jeżeli chodzi o pracę w ekstraklasie. Debiutował w niej w 2012 roku, niedługo po ukończeniu 30 lat, a prowadzona przez niego Pogoń pokonała u siebie Zagłębie Lubin aż 4:0. O tym, jak odległe to były czasy niech świadczy fakt, że gole dla „Portowców” strzelali m.in. Edi Andradina (starszy od trenera o 8 lat) i Grzegorz Bonin.

A Krzysztof Brede był wówczas zaledwie kilka miesięcy po… zakończeniu piłkarskiej kariery. Ostatni sezon, 2011/12, spędził w III-ligowych rezerwach Lechii Gdańsk, a następnie zaczął przygodę z trenerką i trochę trwało, aż spotkań po drugiej stronie barykady, w roli pierwszego trenera, swojego jutrzejszego rywala.


Artur SKOWRONEK

pod napięciem
Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus

ur. 22 maja 1982 r.

W ekstraklasie

Pogoń Szczecin (2012/13) 19 m. 6-4-9
Widzew Łódź (2013/14) 16 m. 4-6-6
Wisła Kraków (od 2019/20) 28 m. 11-7-10
Razem: 63 m. 21-17-25


Krzysztof BREDE

Fot. Krzysztof Dzierżawa/Pressfocus

ur. 8 lutego 1981 r.

W ekstraklasie
Podbeskidzie Bielsko-Biała (od 2020/21) 7 m. 1-2-4
Razem: 7 m. 1-2-4


Foto tytułowe: Rafał Rusek/PressFocus